Wpis z mikrobloga

@cyberchosnek: to prawda- takie zachowania wcale nie należą do rzadkości. Jak miałem jeszcze tindera to kobiety mniej więcej w okolicach 30tki mówiły mi wprost, że moja ogłada i to jak dobrze spędzają czas (żeby było jasne nie pytałem o to) jest czymś raczej rzadko spotykanym. To tylko pokazuje, że o ile są Polki które są p0lkami (zdarzyło mi się niestety również z taką spotkać), to faceci też mają sporo za uszami
  • Odpowiedz
@konrad1: generalnie miałem prostą zasadę- zawsze poruszałem lekkie, przyjemne tematy, typu jakieś podróże, marzenia, hobby etc jak najmniej gadania o pracy, ZERO polityki, byłych związków. Dokładałem do tego flirt, droczenie się (kobiety to uwielbiają) oraz brak jakiegokolwiek słodzenia i stawiania kobiety na piedestale. Efekt? Bez problemu dostawałem numer telefonu na końcu 1szej randki i spotykałem się później z kilkoma kobietami- większość facetów nie dociera do drugiej randki. Stopniowo krąg się zawężał,
  • Odpowiedz
to prawda- takie zachowania wcale nie należą do rzadkości. Jak miałem jeszcze tindera to kobiety mniej więcej w okolicach 30tki mówiły mi wprost, że moja ogłada i to jak dobrze spędzają czas (żeby było jasne nie pytałem o to) jest czymś raczej rzadko spotykanym. To tylko pokazuje, że o ile są Polki które są p0lkami (zdarzyło mi się niestety również z taką spotkać), to faceci też mają sporo za uszami na rynku
  • Odpowiedz
@Ocean--Debil: ale jak to. On się napracował i przyjechał do Ciebie 80km (2 lata minęły, ale się liczy), on się STARAŁ, a Ty co? Już do niego na chatę i klękać do berła dokończyć "zaległe rzeczy".

( ͡° ͜ʖ ͡°)

  • Odpowiedz
@Ocean--Debil: ee pamiętasz jak dwa lata temu piliśmy Wino i się nie odezwałem? Trochę #!$%@? alkoholiczko że walisz cztery lampy i nic nie widać no ale #!$%@? lubisz gotować to wpadnij do mnie to nam ugotujesz coś i nadrobimy;)))
  • Odpowiedz