Wpis z mikrobloga

Czy któreś z Mirków lub Mirabelek tu mieszkało w #uk ale przeprowadziło sie do #niemcy po jakimś czasie i mogłoby podzielić się wrażeniami/różnicami? Z niebieskim już trochę mamy dość Anglii i rozważamy za jakieś 2 lata przeprowadzkę. Obecnie mieszkamy w okolicach Birmingham, a myślimy nad przeniesieniem się do Berlina. Berlin nam się podoba, a jest mniejszy i mniej tłoczny od Londynu, w którym też mieszkaliśmy i nam się nie podobał.

Jest tu ktoś z #berlin może co mieszkał w UK i ma opinię na temat tych dwóch państw?
  • 25
@kochamajfony: Mamy podstawy plus niebieski zna trochę holenderskiego też bo kiedyś tam pracował. Oczywiście byśmy zaczęli się uczyć niemieckiego przed jakimkolwiek wyjazdem, ale czy po angielsku w jakimś międzynarodowyym korpo jest szansa znaleźć pracę?
@kochamajfony: Aż tak źle bez płynnego niemieckiego? Mam znajomą z Polski co 3 lata temu wyjechała do Berlina bez znajomości języka i z angielskim komunikatywnym ale nie do końca płynnym i pracuje od początku dla Mercedesa jako inżynier. W firmie posługuje się angielskim. W sumie wiem, że jedna osoba to żadna statystyka, ale dlatego też pytałem o jakieś międzynarodowe korpo na start w Berlinie.
@Egribikaver: Dlaczego nie Berlin? Chodzi o koszta życia? Myślimy o Berlinie bo chcielibyśmy w końcu pożyć w jakimś większym mieście gdzie coś się dzieje kulturowego, fajnego a Berlin nie jest na tyle męczący mamy wrażenie co Londyn.
@anoption: Nie mieszkałem w UK ale miałem mamę i siostrę właśnie w B'ham (potem w Wolverhampton) i powiem wam, że gorzej niż w UK nie będzie nigdy bo West Midlands to jest kompletna porażka xD

Ale osobiście odradzałbym Berlin bo koszta życia serio z dupy jak na to co to miasto oferuje. Zwłaszcza bez języka ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@erni13: No West Midlands fatycznie ssie. Zwłaszcza że mieszkamy bliżej Wolverhampton właśnie niż Birmingham xD i z tego też powodu Wolverhampton omijamy tyle ile się da xd

Ty mieszkasz w Berlinie albo w Niemczech gdzieś?
@anoption: Dokładnie tak. Pogoda mnie tu trochę tej zimy dobiła (okolice Manchesteru) i Niemcy wydaja sie sensownym kierunkiem zarówno pod względem geografii jak i moich kwalifikacji gdyby tylko ten Niemiecki nie był Niemieckim.
Patrzyłem z ciekawości na Francję, Hiszpanię czy Włochy ale zarobki z rozmów z ludźmi którzy tam pracuja, tak jak i perspektywy sa tam zwyczajnie gorsze.
jeśli lubicie żyć na uboczu społeczeństwa to polecam przyjechać do berlina z niemieckim innym niż płynny w mowie i piśmie.


@kochamajfony: przez wiele lat jezdzilem czesto do Berlina (praca) i pozanlem ta sporo osob imigrabtow z krajow jak UK, Austrralia itp ktorzy po niemiecki nie mowili a zyli tam juz kilka lat i mowili, ze im to kompletnie nie przeszkadza
@drGreen: To zalezy z kim chcesz sie socjalizowac i czy w ogóle, bez niemieckiego bedziesz zawsze w oczach tubylców postrzegany jak małpa na uboczu. Chyba, że twoja socjalizacja ogranicza się do miedzynarodowego teamu w pracy i totalnie chcesz zrezygnować z życia społecznego jako takiego to wtedy może to nie przeszkadzać.