[reevo2]

#lysienie Tak dla równowagi - napisze coś dobrego nt fina i „walki z genetyka” na swoim przykładzie 24 lata po niecałych TYLKO dwóch miesiącach stosowania fina 1.25mg dziennie + minoxa raz wieczorem 1-2 ml + szampon zoxinmed 2 razy w tyg i ogólnego dbania o włosy jakaś tam suplementacja biotyna, lepszy szampon itp. Są efekty, włosy stały się grubsze niż były, gniazdo powoli całkowicie zanika a i na całej głowie zrobiło się gęściej króciutkimi co prawda póki co włosami ale gęściej. Skutków ubocznych nie zauważyłem dosłownie żadnych, jakby ktoś był zainteresowany to mogę podesłać jakieś zdjęcia w tyg jak zrobię po i dosłać zdjęcia przed. TLDR: Najlepsze co w życiu zrobiłem to podjęcie się ratowania włosów w ten sposob, jestem dobrej myśli na przyszłe miesiące i jestem przekonany ze mogę odzyskać włosy jak za nastoletnich lat, wiec nie dajcie sobie wmówić żeby golić się na łyso.

[reevo2]

A w zanadrzu trzymam jeszcze dermapena do którego się w koncu przełamie, wiec tak to naprawdę działa.

[stasiek459]

@reevo2: Ja tak sami 20 lat i ponad 3 miechy juz jestem na identycznym leczeniu co ty plus jeszcze dermapen i efekty są. Oby mirku jak najdłuzej nam służyło i żeby włosy zachować chociaż do tej 30estki.

[JuanAntonioGonzalo]

@reevo2: U mnie po 2 latach różnych specyfików: włosy gęstsze i ciemniejsze, gniazdo trochę zarosło, jedynie na zakola nie pomogło i cofnęły się o kolejny centymetr.

[Warrior_97]

@reevo2: Sam biorę Fina od prawie dwóch lat i również oceniam to jako jedną z lepszych decyzji w życiu

[Major_Kogz]

@reevo2 lejesz 2ml minoxa raz dziennie?

[reevo2]

@Major_Kogz: Staram się trzymać 1ml żeby cała głowę po prostu pokryć, czasami jak #!$%@? nakładam czy coś to muszę dać więcej bo zle rozkładam wiec 80% czasu 1ml czasami dochodzi do 2ml.