#anonimowemirkowyznania Poznałem w pracy dziewczynę, która jest do mnie bardziej podobna niż mój obecny #rozowypasek. Obie są zrównoważone emocjonalnie i ogarnięte zawodowo, ale ta „nowa” dziewczyna ma ze mną znacznie więcej tematów do rozmów. Ze swoja obecna dziewczyna zwykle rozmawiamy o sprawach dnia codziennego. Z laska z pracy o podróżach, wspólnych zajawkach, koncertach - widać, że mimo niewspólnej przeszłości łączy nas wiele. Czy dla intelektualnego flow warto porzucać związek (trwający niespełna 2 lata) i zaczynać nowy czy to jednak zbyt błahy powód?
@AnonimoweMirkoWyznania: jak z kimś żyjesz to trudno żeby tematy codzienne nie pojawiały się. Ale leoiej rozstań się ze swoją dziewczyna bo marnujesz jej czas.
@AnonimoweMirkoWyznania: troche kiepsko, że pojawiła się u Ciebie taka myśl na błachej podstawie. Zgadzam się z @girlsjustwannahavefun szkoda czasu twojej różowej skoro tak łatwo wzbudzają się w Tobie wątpliwości :)
ZakochanyDyrygent: typowy niebieskipasek i #logikaniebieskichpaskow, już znalazł nowa gałąź i oleje dobra dziewczynę bo mu sie siurek nudzi, typowy gadzi mózg. Zostaw dobrą dziewczynę mordo i poleć na karuzele nowych cipek bo ta nowa tez ci się znudzi zaraz. Tylko dziewczyny potrafią szczerze kochać a faceci typowo, zero wyższych uczuć, p0laki r0baki.
@AnonimoweMirkoWyznania Współczuję twojej obecnej dziewczynie. Po pierwsze, z postu nie wynika, aby działo się u ciebie coś złego, a chcesz wymienić na „lepszy” model. Po drugie, ten lepszy model może okazać się nie wypałem. Zostaniesz z niczym. Po trzecie... ten lepszy model na pewno okaże się nie wypałem, bo w miejscu pracy się związków nie buduje. Jeśli nie jesteś gotów na poważny związek i związany z nim monotonnie, to oszczędź swojego #!$%@?
Powinieneś puknąć nową koleżankę tak dla pewności czy jest jeszcze w czymś lepsza od twojej obecnej. Jest jeszcze opcja że sam sobie wkręcasz te akcje a zwyczajnie obijasz się w pracy i stąd więcej czasu na gadki
@girlsjustwannahavefun: @jogabonito00: @coladelirium: @vrraaaz: ChłOP nie ma prawa szukać jakiegoś głębszego porozumienia dusz, bo zaraz jest jakimś robakiem. Zdał sobie sprawę po dwóch latach, że chciałby się związać z kimś innym i zaraz jest najgorszym człowiekiem na świecie, no bo "przecież nic złego się nie dzieje w jego związku"? Ciekawe nastawienie.
Niech tkwi w czymś co mu nie do końca pasuje jeszcze 10 lat, a potem się kopie
@Howard_Roark Masz chyba problem z czytaniem, bo nigdzie OP nie napisał, że chciałby się związać z kimś. innym. Nie napisał też, że źle się czuje w tym związku.
@Howard_Roark: Nie o to chodzi... Jak mu nie pasuje relacja w której jest teraz to powinien ją zakończyć bez względu na to czy poznał kogos nowego czy nie to tak po pierwsze.
W moim komentarzu chodziło o to, że słabo to świadczy o nim gdy nowo poznana laska w pracy ( może chcieć być bardzo miła bo jest nowa w pracy) miesza mu w głowie i argumentem jest to, że mogą
Masz chyba problem z czytaniem, bo nigdzie OP nie napisał, że chciałby się związać z kimś. innym. Nie napisał też, że źle się czuje w tym związku.
@vrraaaz: Chyba Ty masz problem z czytaniem. xD Ewidentnie chciałby się związać z kimś innym. I skoro to rozważa to można śmiało domniemywać, że czegoś mu brakuje w obecnym związku.
Czy dla intelektualnego flow warto porzucać związek (trwający niespełna 2 lata) i zaczynać nowy
Nie o to chodzi... Jak mu nie pasuje relacja w której jest teraz to powinien ją zakończyć bez względu na to czy poznał kogos nowego czy nie to tak po pierwsze.
W moim komentarzu chodziło o to, że słabo to świadczy o nim gdy nowo poznana laska w pracy ( może chcieć być bardzo miła bo jest nowa w pracy) miesza mu w głowie i argumentem jest to, że mogą pogadać o
MocnyProgramista: @vrraaaz to typowy komentarz pod kazdym wpisem o zwiazkach gdzie baba cos odwali. Wiec tu jedynie poszlo nietpowo w drugą strone i wyjątkowo to faceci zostawi wrzuceni do jednego wora, co w druga strone ma miejsce caly czas i nikt nie protestuje.
@AnonimoweMirkoWyznania: czemu macie takie dziwne podejście do związków. Jak nie jesteś pewien w 100% że chcesz z kimś spędzić życie, to nie spędzaj bo będziesz nieszczęśliwy. A jak pojawiają Ci się takie wątpliwości, to znaczy że nie jesteś pewien. Jedyna dziewczyna której rzucić nie warto, to taka, przy której nawet tak nie pomyślisz.
Poznałem w pracy dziewczynę, która jest do mnie bardziej podobna niż mój obecny #rozowypasek.
Obie są zrównoważone emocjonalnie i ogarnięte zawodowo, ale ta „nowa” dziewczyna ma ze mną znacznie więcej tematów do rozmów. Ze swoja obecna dziewczyna zwykle rozmawiamy o sprawach dnia codziennego. Z laska z pracy o podróżach, wspólnych zajawkach, koncertach - widać, że mimo niewspólnej przeszłości łączy nas wiele. Czy dla intelektualnego flow warto porzucać związek (trwający niespełna 2 lata) i zaczynać nowy czy to jednak zbyt błahy powód?
#zwiazki #rozowepaski #niebieskiepaski
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6274dcb0e21a371902cac166
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
Można zmienić kobietę ale to nic nie zmienia
Zaakceptował: karmelkowa
Niech tkwi w czymś co mu nie do końca pasuje jeszcze 10 lat, a potem się kopie
W moim komentarzu chodziło o to, że słabo to świadczy o nim gdy nowo poznana laska w pracy ( może chcieć być bardzo miła bo jest nowa w pracy) miesza mu w głowie i argumentem jest to, że mogą
Komentarz usunięty przez autora
@vrraaaz: Chyba Ty masz problem z czytaniem. xD Ewidentnie chciałby się związać z kimś innym. I skoro to rozważa to można śmiało domniemywać, że czegoś mu brakuje w obecnym związku.
Zaakceptował: karmelkowa