Wpis z mikrobloga

Dlaczego ateiści muszą mnie tak #!$%@?ć i wszędzie i wszystkim #!$%@?ą o swoich poglądach, zamiast #!$%@?ć o nich tylko wtedy, kiedy ktoś jest zainteresowany? Przez to ja (też ateista, ale np. z wierzącą kobietą z mocno wierzącej rodziny) wychodzę na jakiegoś #!$%@?. Zdałem sobie z tego sprawę ostatnio w przypadku popijawy ze znajomymi + ze znajomymi trochę dalszymi - jak jeden z nich, znany ze swoich długich wykładów o religii, zaczął mówić o tym jakim ateistą jest, wszyscy zaczęli się śmiać i że trzeba temat zmienić, bo znowu się nakręci. I ja pomogłem ten temat zmienić, bo nie ma nic gorszego od bycia takim ateistycznym "świadkiem jehowy".

Oczywiście np. w internecie w odpowiednim miejscu można się na ten temat wypowiedzieć, ale nie zawsze i wszędzie, ludzie.

#religia #ateizm #wiara
  • 1
  • Odpowiedz