Wpis z mikrobloga

Mamy teściów


@linuxuser: Musialem 3x przeczytac zeby zozumiec :P

Zrozumialem tak ze ani Twoi rodzice ani rodzice rozowej sie nie garna do wnuka? No przyznam ze z taka sytuacja sie jeszcze nie spotkalem. Jakbys napisal ze "moi tesciowie" albo "tesciowe rozowej" to bym nie musial 3x czytac "mamy tesciow" :P

W takim ukladzie albo nie idziecie oboje albo idzie jedno a drugie zostaje z mlodym.
@linuxuser: w tym układzie poszłabym do kościoła na uroczystość, złożyła życzenia młodym po nabożeństwie i wracała do domu. Chyba, że jest tyle czasu i jednak ogarniecie kogoś, kto będzie akceptowany przez dziecko, żebyście wyskoczyli chociaż na kilka godzin
@gorzki99: tak, źle napisałem, trochę nie po Polsku. Co do dziadków, sprawa nie jest prosta. Moja mama nie żyje od kilkunastu lat, mój ojciec ma ponad 70, kiepskie zdrowie i nie nadaje się do opieki. A co do teściów - mają wnuka na miejscu (syn mojej szwagierki) i opiekują się tylko doraźnie, gdzieś tam z pół godziny- godzinę po 2-3 razy na dzień, ale nigdy na cały dzień
@linuxuser: bez dzieci to znaczy że bez stolika z dzieciarnią, bez cateringu dla nich, i bez dużych dzieciaków, myślę że jak to dobrzy znajomi to nie będzie to żaden problem z takim maluchem, żadnych kosztów dla nich to nie generuje. Taki maluch nie będzie biegał po sali. Bierzecie wózek, dziecku kupujecie albo wypożyczacie specjalne słuchawki wygłuszające albo z ANC i bawicie się spokojnie.
@muadzik: no właśnie tak myśleliśmy do wczoraj. Byli młodzi nas prosić, a pod koniec wizytacji wczoraj mówią, że wesele bez dzieci, dzisiaj patrzymy w zaproszenie, a tam ani słowa o dziecku. Niestety, ale jeżeli tak będzie to wyglądało, że dziecko kategorycznie nie, to raczej malca nie zostawimy samego z dziadkami
@linuxuser: zadzwońcie i zapytajcie czy to nie problem jak usiądziecie gdzies dalej od sceny żeby małej/małemu nie waliło basem ;) jak będzie spać w wózku. Jak są normalni to zrozumieją, co innego takie dzieciaki które biegają po całej sali a co innego taki który leży w wózku albo na cycu.
@WarmWeather: jest różnica między dzieckiem 5 lat a rocznym


@muadzik: tym bardziej, że dziecko roczne jest niesamodzielne i zna tylko nas (mieszkamy sami w mieście i rzadko widujemy się z rodziną z racji odległości) + roczne dziecko nie jest liczone w kosztach weselnych