Dlaczego kobiety lubią wysokich mężczyzn? Udzielam wyjaśnienia przegrywom i blackpillowcom. Kobiety lubią wysokich mężczyzn, bo wysoki mężczyzna ma ogromny boost do atrakcyjności i to jest prawda. Natomiast mylne wrażenie przegrywów i blackpillowców dotyczące wzrostu jest takie, że wystarczy być wysokim i już - to wszystko, możemy się rozejść, nic więcej się za tym nie kryję.
Otóż ta kwestia jest bardziej złożona: oprócz wysokiego wzrostu trzeba mieć wysportowaną sylwetkę, trenować, trzymać dietę, dopiero wtedy taki wzrost daje benefity względem atrakcyjności. Zestawcie dwóch wysokich facetów o takim samym lub podobnym wzroście z tą różnicą, że drugi prowadzi aktywne życie, trenuje i zdrowo się odżywia. Jak myślicie, którego kobieta wybierze?
Takie mamy czasy, że kobiety są coraz bardziej wysokie i pragną wysokich mężczyzn - kompletnie nie rozumiem kwiku facetów, którym to przeszkadza. Każdy ma swoje preferencje i jest to rzecz oczywista. Natomiast bawi mnie to kiedy kobieta ma załóżmy 164 cm, facet ma 172 i jej nie odpowiada, bo "jest za niski". Albo jeszcze lepiej "może i wzrost ma wystarczający, ale jak założę szpilki i buty na obcasie to będę od niego wyższa". Zabawny argument, laska włoży szpilki dwa razy w roku i już skreśla masę gości, jej prawo, ale logika kobiet w niektórych kwestiach a w zasadzie jej brak jest porażająca.
Więc owszem, przegrywy i blackpillowcy mają częściową rację jeśli idzie o wzrost, bo tłumaczenia kobiet względem odrzucenia sporej gamy facetów na podstawie wzrostu są po prostu śmieszne. I na koniec coś do różowych, co pewnie doleje oliwy do ognia: skoro dla was facet zaczyna się od 185 cm, to dla mnie kobieta zaczyna się tylko wtedy kiedy ma płaski brzuch, zgrabne nogi i tyłek.
Dajcie też jakiś filtr na Tindera żeby kasował mi sprzed oczu te wszystkie tuczniki którym ubzdurało się, że mogą mieć trenującego faceta o wzroście 187 cm, czyli mnie, kiedy same wyglądają tak jakby słowa "trening i dieta" były dla nich w języku staroaramejskim. ( ͡°͜ʖ͡°) Tucznik jak tucznik, ale tucznik bez wykształcenia to już w ogóle gwóźdź do trumny. Narzekacie na nieatrakcyjnych facetów, że startują do kobiet z nie swojej ligi i tak dalej a wy również powinnyście znać swoje miejsce w szeregu. :)
Natomiast bawi mnie to kiedy kobieta ma załóżmy 164 cm, facet ma 172 i jej nie odpowiada, bo "jest za niski".
@NosaczPolak2: Już tłumaczę - nie masz być wyższy od niej, tylko od wszystkich swoich konkurentow + kolezanki nie beda zazdroscic jej manleta 172 cm gdy same maja facetow > 185 cm. Taka partnerka manleta 172 cm bedzie wysmiewana przez swoje kolezanki.
Otóż ta kwestia jest bardziej złożona: oprócz wysokiego wzrostu trzeba mieć wysportowaną sylwetkę, trenować, trzymać dietę, dopiero wtedy taki wzrost daje benefity względem atrakcyjności.
Zestawcie dwóch wysokich facetów o takim samym lub podobnym wzroście z tą różnicą, że drugi prowadzi aktywne życie, trenuje i zdrowo się odżywia. Jak myślicie, którego kobieta wybierze?
@NosaczPolak2: nie pokrywa się to z tym co zauważyłem, widziałem gości typu skinny-fat jeszcze nie kiedy z takimi
Kobiety lubią wysokich mężczyzn, bo wysoki mężczyzna ma ogromny boost do atrakcyjności i to jest prawda. Natomiast mylne wrażenie przegrywów i blackpillowców dotyczące wzrostu jest takie, że wystarczy być wysokim i już - to wszystko, możemy się rozejść, nic więcej się za tym nie kryję.
Otóż ta kwestia jest bardziej złożona: oprócz wysokiego wzrostu trzeba mieć wysportowaną sylwetkę, trenować, trzymać dietę, dopiero wtedy taki wzrost daje benefity względem atrakcyjności.
Zestawcie dwóch wysokich facetów o takim samym lub podobnym wzroście z tą różnicą, że drugi prowadzi aktywne życie, trenuje i zdrowo się odżywia. Jak myślicie, którego kobieta wybierze?
Takie mamy czasy, że kobiety są coraz bardziej wysokie i pragną wysokich mężczyzn - kompletnie nie rozumiem kwiku facetów, którym to przeszkadza. Każdy ma swoje preferencje i jest to rzecz oczywista.
Natomiast bawi mnie to kiedy kobieta ma załóżmy 164 cm, facet ma 172 i jej nie odpowiada, bo "jest za niski".
Albo jeszcze lepiej "może i wzrost ma wystarczający, ale jak założę szpilki i buty na obcasie to będę od niego wyższa". Zabawny argument, laska włoży szpilki dwa razy w roku i już skreśla masę gości, jej prawo, ale logika kobiet w niektórych kwestiach a w zasadzie jej brak jest porażająca.
Więc owszem, przegrywy i blackpillowcy mają częściową rację jeśli idzie o wzrost, bo tłumaczenia kobiet względem odrzucenia sporej gamy facetów na podstawie wzrostu są po prostu śmieszne.
I na koniec coś do różowych, co pewnie doleje oliwy do ognia: skoro dla was facet zaczyna się od 185 cm, to dla mnie kobieta zaczyna się tylko wtedy kiedy ma płaski brzuch, zgrabne nogi i tyłek.
Dajcie też jakiś filtr na Tindera żeby kasował mi sprzed oczu te wszystkie tuczniki którym ubzdurało się, że mogą mieć trenującego faceta o wzroście 187 cm, czyli mnie, kiedy same wyglądają tak jakby słowa "trening i dieta" były dla nich w języku staroaramejskim. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tucznik jak tucznik, ale tucznik bez wykształcenia to już w ogóle gwóźdź do trumny.
Narzekacie na nieatrakcyjnych facetów, że startują do kobiet z nie swojej ligi i tak dalej a wy również powinnyście znać swoje miejsce w szeregu. :)
#tinder #rozowepaski #niebieskiepaski #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #przegryw #blackpill
@NosaczPolak2: Już tłumaczę - nie masz być wyższy od niej, tylko od wszystkich swoich konkurentow + kolezanki nie beda zazdroscic jej manleta 172 cm gdy same maja facetow > 185 cm. Taka partnerka manleta 172 cm bedzie wysmiewana przez swoje kolezanki.
k0bietom bardziej przeszkadza to, że będziesz niższy niż partnerzy jej koleżanek niż to, że masz 175 cm charakteru
Komentarz usunięty przez autora
@NosaczPolak2: nie pokrywa się to z tym co zauważyłem, widziałem gości typu skinny-fat jeszcze nie kiedy z takimi
Oporcz wzorstu trzeba miec dyformiczny frame a sam wzrost jest elementem dyformizmu plciowego.
Komentarz usunięty przez autora