Aktywne Wpisy
Boje się. W poniedziałek wyprowadza się ode mnie dziewczyna. Po 4 latach związku wszystko się skończy. Zostanę sam. Bez znajomych. Z #!$%@?ą ale dobrze płatną pracą. Nie mam zainteresowań, moje dni wyglądają tak samo - uzależnienie od telefonu. Mam #!$%@? zegar biologiczny przez prace na zmiany. Nie mam na nic siły i ochoty. Od kilku lat cierpię na depresję ale nie chce się faszerować lekami więc jej nie leczę, po za tym
DrBarrel +30
Ciężko mi wytłumaczyć, ale wydaje mi się, że nie tęsknisz za nimi, a za uczuciami które miałeś w sobie przy spędzaniu z nimi czasu. Masz z nimi ważniejsze wspomnienia itd.
Myślisz za dużo na temat tych dwóch dziewczyn, więc też to ci na dłużej zostaje w głowie. Sama tęsknie, a mam drugą połówkę. Dokładnie tęsknie za tym co czułam przy tej osobie, a nie za samą osobą. Pomyśl czy na
@Tryt_on: no właśnie ciężko mi powiedzieć, po co to robię, jako że sprawia mi to cierpienie; nie mogę się pogodzić ze stratą Wielkiej Idealnej Miłości, którą sobie wyobrażam, a której nigdy nie było
@TMP_2137: otóż ptaszku kolorowy możesz coś z tym zrobić: zaakceptować porażkę, przeżyć i wyciągnąć wnioski na przyszłość. W taki sposób, aby wiedza i doświadczenie, które wyciągniesz z tych przeszłych relacji pozytywnie wpłynęły na obecny związek.
Skoro to cierpienie niczego ci nie daje, to je zostaw, a zapamiętaj mile chwile bo pewnie takie były. I już. Lecz się, rozwijaj i ciesz z obecnej relacji.