Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 15
@karolina9090: jeśli idziesz na spacery z kotem, to kot prowadzi. Nie ma co go ciągać na siłę bo się tylko wkurzysz, a nic nie zdziałasz. Nakierować możesz, ja swojego np nauczyłem omijać samochody albo delikatnie sugerować skręty. Generalnie dużo zależy od więzi z właścicielem.

A. I szykuj się że koty mogą później drzeć ryja pod drzwiami, że chcą wyjść. Mój tak robi codziennie, mimo że wie, że średnio raz w tygodniu
@miras_m: właśnie koty kochają wychodzić na dwór, tam jest masa bodźców, która stymuluje i instynkty. Ja na szczęście mam drzwi do mieszkania na park i wypuszczam je na godzinę, a resztę dnia śpią albo chodzą po mieszkaniu. Nie myślałeś żeby zamontować taka drabinkę mogłaby by sobie wychodzić kiedy chce oknem
@miras_m: Miałem kiedyś kota, który lubił spacery i nie trzeba było na niego czekać, ani go ciągnąć, szedł ze mną tak długo aż mu język wystawał ze zmęczenia ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kolejny kot średnio się już nadawał na spacery, można było w pół godziny przejść zaledwie 50 metrów.
@Doleginho: czy to są jakieś konkretne rasy kotów, które pozwalają sobie zapiąć uprząż czy trzeba od malutkiego trenować?
Kiedyś próbowaliśmy z moim sierściuchem smyczy to nie dał sobie nic założyć i strasznie się wściekał.
Przy czym on pierwszy rok życia biegał na wolności jako wiejski kot a dopiero po urazie tylnej łapki stał się domowym kotem.