Wpis z mikrobloga

przeglądając #pikabu (i biorąc poprawkę na to, że może tam roić się od botów kremlowskich) już abstrahując od wiadomej merytoryki po stronie radzieckiej, nie mogę wyprzeć się wrażenia, że cały światopogląd którym żyją oparty jest na wydarzeniach historycznych. Zero odniesień do realiów współczesnego świata. Nienawiść do Ukrainy, Polski, Niemiec, każdego kraju od zachodniej strony, argumentowana jest historią. A kiedy ciężko znaleźć coś nowożytnego, potrafią wyciągać brudy z baroku czy renesansu - i na kanwie średniowiecznych perypetii budują podwaliny żeby jakoś znienawidzić sąsiada. Wciąż powtarzający się temat rzekomych ciągot Polski do zagarnięcia Lwowa (wtf) jest argumentowany tym, że jesteśmy spragnieni zemsty za konfederację targowicką. Wg tej narracji Polacy XXI wieku mają nadal o to ból d--y i to stwarza realne zagrożenie rozbioru Ukrainy po naszej stronie. I dla nich to ma sens. To jakieś dziwne głęboko zakorzenione skrzywienie, które pozwala im moralizować wydarzenia dzisiejszego świata. Myślę, że małym sukcesem naszego społeczeństwa może być fakt, że taki ślepy historycyzm jest obiektywnie uznawany za archaiczny i pusty, ale na moje oko po drugiej stronie Uralu jest on wciąż żywy. Bardzo dziwnie się to czyta. Ci ludzie żyją przeszłością. To tylko na szybko zebrane komentarze, żebym mógł jakikolwiek przykład rzucić, ale naprawdę jest tego więcej. Post dotyczył zagadnienia "czemu Polacy nas nie lubią?". Czy oni serio myślą, że nasz obraz współczesnej Rosji jest oparty jedynie na carycach i gułagach? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#wojna #ukraina #rosja
potrzebne-informacje - przeglądając #pikabu (i biorąc poprawkę na to, że może tam roi...

źródło: comment_1651374903F6jBjCPap1rOpTWmY93bwx.jpg

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@potrzebne-informacje: To ja mogę dodać swoje 5 groszy bo spotkałem się z tematem "Dlaczego Polacy nienawidzą Rosjan". No i temat zszedł na Katyń.
Rosjanie praktycznie natychmiast doszli do konsensusu, że przecież Katyń został popełniony przez niemców i wszystko co mówi inaczej to zachodnia propaganda. A żeby było jeszcze śmieszniej to zacementowali to argumentem, że przecież stwierdzenie że zrobiłby to ktokolwiek inny byłoby zhańbieniem dokonań przodków a dokłądniej Komisji Brudenki, czyli
  • Odpowiedz