Wpis z mikrobloga

@Kotgrazynka: o co chodzi z pszenicą? Z tego co kojarzę koty nie powinny jeść zbóż. Pytam ponieważ sam mam kocury i jak zobaczą coś zielonego to od razu się na to rzucają.
  • Odpowiedz
@Salo: ja moim kupuje trawe dla kotów w zooplus, tam jest jakies proso i owies czy cos takiego, jedza to a nawet myla z trawnikiem i potrafia nasiurac tam xD
  • Odpowiedz
@Kotgrazynka: jeśli chodzi o kwiaty trujące dla kotów, to kot nie musi ich jeść by zaszkodzily. Sama woń jaką wydzielają długoterminowo dla kota może być niebezpieczne
  • Odpowiedz
@Kressska: o dziwo nie :)
@Salo: taka pszenice w formie "trawy" to chyba mogą? Ja wiem tylko, że w formie zapychacza w karmie to tak nie bardzo, ale może się mylę.
@Maslacki: @kriszu: Jak bardzo trujące jest przebywanie kota w towarzystwie monstery? Mój wet nie zgłaszał zastrzeżeń posiadania kwiatów kiedy kot ich nie rusza kompletnie.
  • Odpowiedz
@Kotgrazynka: tak :) o trawie słyszałem i niedawno taką im sprawiłem. Wykiełkowała wczoraj na tyle, że się nią zainteresowali także może to wystarczy na ich potrzeby i odpuszczą przyszłym kwiątą które chce wprowadzić na mieszkanie.
  • Odpowiedz
@kriszu: w tym temacie np natrafiłem na spoko stronę gdzie mają wyszczególnione kwiaty bezpieczne dla kotów
link
także przynajmniej przykładowych bezpiecznych kwiatów już mam
  • Odpowiedz
@Salo: ja tak powoli wprowadzałam kwiatek po kwiatku też zaczynając od tych bezpiecznych, ale z czasem jak kompletnie ich nie interesowały inne liście niż trawa to pozwoliłam sobie na więcej i odpukać, jest dobrze :)
  • Odpowiedz