Wpis z mikrobloga

Jak w Polsce ma nie być inflacji?
Transport, którego wpływ na inflację jest uzależniony od cen paliwa jest jednym z największych factorów napędzających obecną inflację. W chwili obecnej ropa brent to 105 USD za baryłkę. Orlen już za kubik chce blisko 6900 PLN. 30 marca jak była ropa po 110 USD też tyle było. Od 12/04 ta cena ciągle rośnie. Wspomnianego 12/04 Orlen sprzedawał po 6300 PLN/m3. Więc sprawdźmy ile wówczas stała ropa na giełdzie? Ano 99,5 USD. Czyli wzrost ceny ropy o 5% u Obajtka objawił się wzrostem o 9.5%.
Przewoźnicy drobnicowi dobijają z opłatą paliwową do 40% ceny bazowej i tak paleta EUR o wadze do 500kg niech dla uproszczenia lata po 80 PLN/netto, tak z dopłatami rośnie do ponad 120 PLN/netto. Gdzie w maju, w zeszłym roku opłata paliwowa na rynku to było w okolicach 7.5% a ci co przekroczyli 10% byli nazywani niezłymi ryzykantami.

Do tego dochodzi blokada portów w Chinach, gdzie już nie tylko Szanghaj stoi, a kontenerów z towarem zaraz zacznie brakować. Ceny frachtów morskich znów w górę.

A łby dalej będą mówić, że stopy są za niskie i trzeba dojechać kredyciarzy, bo pieniądz był wówczas za tani.
#logistyka #transport #inflacja
czarny_matt94 - Jak w Polsce ma nie być inflacji? 
Transport, którego wpływ na infla...

źródło: comment_1651141212ABa8MMLEzrYlJrlOqjMeDf.jpg

Pobierz
  • 2