Wpis z mikrobloga

Cześć wykopki. Szukam samochodu. Budżet w okolicach 30k. Głównie miasto + 5 km do pracy, więc raczej benzyna. Nie potrzebuję bolidu 200 koni mechanicznych, ale żeby można było wyprzedzić ciągnik. Max kompakt. Jeżdżę Toyotą Avensis, ale niestety to już 20 letni samochód, który zeżera ruda. (Mimo wszystko samochód który nigdy mnie nie zawiódł) Szukam czegoś młodszego, ale jak to bywa, im dłużej szukasz, tym gorzej. Internet jest bezlitosny i jak już coś sobie upatrzę, to później się okazuje, że dużo pali, ciasny, odradzam, wadliwy silnik, brakuje mu mocy...itd.
Nie ukrywam, że japońska niezawodność mi bardzo podpasowała. Jestem ciekawy, co wybralibyście mając taki budżet. I wiem, że te ceny teraz przerażają. Masakra i niby nie czas na zmianę samochodu. #motoryzacja
  • 8
@Devillo777: jak takie krótkie odcinki, to szukaj hybrydy od toyoty. Jest tak skonstruowana, że silnik rozgrzewa się znacznie szybciej niż klasyczny benzyniak. Niestety z uwagi na absolutną bezawaryjność tak trzymają cenę, że za tyle to może Aurisa 1 generacji upolujesz albo starego priusa.