Wpis z mikrobloga

zwykły miły gest a dupa was boli jakby niewiadomo co się stało.


@Pierorzek: Wiem czym jest przesada? To tak jakbyś laskę na pierwszą randę gość zaprosił do najdroższej knajpy w mieście lub ogarnął wyjazd do Paryża. To trąci desperacją zawsze.
  • Odpowiedz
@jutokintumi: to jest creepy w #!$%@? i w sumie potencjalnie niebezpieczne. jeśli gruby już przed pierwszym kontaktem na żywo zaczął sobie na tyle wyobrażać, że uznał kwiaty na pierwszej wizycie (nie randce!!!) za dobry pomysł, to możliwe, że przez długi czas nie będzie chciał się od niej #!$%@?ć
  • Odpowiedz
dlaczego go obrażacie może chciał być miły?


@SilentMouse_: dlatego że ludzie którzy tak robią, nigdy by tego samego nie zrobili dla faceta. Oni to robią tylko dlatego, że ktoś ma cipę. I nie mówię o dawaniu tylko kwiatów, ale czegokolwiek.

To jest tylko jeden objaw chorego, szkodliwego zachowania. Przecież on na tym nie poprzestanie. W innych sytuacjach też będzie się rozpaczliwie próbował przypodobać dziewczynom i to przy szkodzie facetów. Przez
  • Odpowiedz
@PlesniakPospolity: no ale to nie jest to samo. Najdroższa w moim mieście jest po zamknięciu amaro i tego drugiego chyba N31. Menu degustacyjne dla dwójki z napiwkiem to 1.000zl plus alkohol (kwota zależnie od preferencji). Najdroższy szampan to ponad 30.000 za butelkę. Do tego trzeba się ładnie ubrać, tak by nie stać się pośmiewiskiem. Zarezerwować stolik i kilka godzin wolnego czasu.

Kupno kwiatka po drodze to są dosłownie groszowe sprawy.
  • Odpowiedz