Wpis z mikrobloga

Ogolnie, bylam dobrym dzieciakiem.
Staralam sie wiele lat, utrzymywac w sobie zywe, te wzniosle idealy, jak milosc, braterstwo, szlachetnosc, empatia.

Ale zycie okazalo sie inne.
I mimo usilnych prob, utrzymania przy zyciu, w sobie, dziecka... Dziecko w koncu umarlo.

Mam 36 lat. Przez wszystkie te lata probowalam.
Ciezko pracowalam, aby wyzywic Dziecko.
Staralam sie ze wszystkich sil odegnać malkontenctwo, cynizm i manipulatorstwo. Na darmo.

Nie bylo warto. Milosc okazala sie disneyowskim trollingiem, braterstwo- uluda, szlachetnosc- donkiszoteria, a empatia strata czasu i energii.

Nioslam, caly ten czas, trupka ze soba.

#przemysleniazdupy #narkotykizawszespoko #polska
thymotka - Ogolnie, bylam dobrym dzieciakiem. 
Staralam sie wiele lat, utrzymywac w ...

źródło: comment_1650910132OinmhYqRL08P8ZPaEd1vwh.jpg

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
@thymotka:
Ni #!$%@? nie rozumiem o co tu chodzi xD. Tutaj jakieś poronienie, tutaj jakiś sylwester w komentarzach, tag #nartkotykizawszespoko (jak powszechnie wiadomo narkotyki to obowiązkowy element przybornika każdej rozsądnej kobiety w ciązy). No fajnie fajnie.
  • Odpowiedz