Wpis z mikrobloga

rozumiem, że też kupujesz?


@mistejk: yup, ale mówiąc szczerze nie aż za tyle.

Ale chłop co to kupił trzy pakiety tego cuda, jeżeli pallad odrobi chociaz połowę z dzisiejszych strat będzie mial na bardzo fajny samochodzik.
@mistejk: W wypadku certów turbo obrót jest tak niski, że można sobie ją ręcznie odtworzyć z wolumenu i ceny (ING makler nawet w darmowej wersji pokazuje, ile w danym momencie poszło ogółem papieru za daną cenę, ceny BID i ASK na turbo to w 99,99% przypadków oferty animatora).

Nie raz i nie dwa było tak, że byłem jedynym handlującym na danym cercie w ciągu tygodnia (!).

A dziś na tym konkretnym
W takim razie co oznaczają te ceny kupna i sprzedaży i spread między nimi?


@mistejk: Ceny kupna i sprzedaży są ustalane w oparciu o ceny instrumentów bazowych (chyba zawsze poprzez kontrakty na nie).

Spread jak to spread - no na czymś zarabiać muszą, skoro to jest w oparciu o dźwignię. Podejrzewam, że po ich stronie jest to tak shedgowane, zlewarowane i przeżute że spread jest głównym ich przychodem z całego cyrku