Dobra Mirki, pijcie ze mną kompot! Rok temu się rozwiodłem po 7 latach związku i 2 latach małżeństwa. Dostałem obuchem w łeb i chęci do życia było zero. Picie do odcięcia, myśli by z Warszawy wrócić do swojego dupomiasta i w jednorodzinnym domu piwniczyć spokojnie, grać na kompie i mieć wyrąbane na świat.
Ten rok zaczął się od podwyżki, w dodatkowej pracy (skaut piłkarski) również szykuje się awans, a we wtorek wyprowadzam się z mieszkania, w którym mieszkałem z ex do kawalerki, cenowo tak zajebistej, że jestem w szoku. I to w dodatku blisko centrum.
W międzyczasie wjechał #tatuaze i broda, co by z ryja 5/10 zrobić się na 5,5/10.
Okazało się, że rozwód był czymś, co sprawiło, że odżyłem mentalnie. Nie wierzyłem, że się uda, ale w końcu czuję się jak #wygryw
We wtorek odbieram klucze i zaczynam nowy etap w życiu.
@KarpiuZRzeki: w sumie to trochę smutne (ogólne zjawisko rozwodów), bo jest pięknie, a po paru latach tworzy się koszmar. Strach brać ślub w tych czasach, skoro parę lat po ślubie może się okazać, że żona którą kochasz radośnie skacze po knadze innego typa. Co te laski mają w głowach? Da się w ogóle stworzyć profil psychologiczny kobiety, który bardzo zwiększa prawdopodobieństwo rozwodu/zdrady/#!$%@? czegoś w przyszłości?
Rok temu się rozwiodłem po 7 latach związku i 2 latach małżeństwa. Dostałem obuchem w łeb i chęci do życia było zero. Picie do odcięcia, myśli by z Warszawy wrócić do swojego dupomiasta i w jednorodzinnym domu piwniczyć spokojnie, grać na kompie i mieć wyrąbane na świat.
Ten rok zaczął się od podwyżki, w dodatkowej pracy (skaut piłkarski) również szykuje się awans, a we wtorek wyprowadzam się z mieszkania, w którym mieszkałem z ex do kawalerki, cenowo tak zajebistej, że jestem w szoku. I to w dodatku blisko centrum.
W międzyczasie wjechał #tatuaze i broda, co by z ryja 5/10 zrobić się na 5,5/10.
Okazało się, że rozwód był czymś, co sprawiło, że odżyłem mentalnie. Nie wierzyłem, że się uda, ale w końcu czuję się jak #wygryw
We wtorek odbieram klucze i zaczynam nowy etap w życiu.
Pijcie kompot, smacznego!( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak, rozwód to dobra rzecz.
Komentarz usunięty przez autora
@MercedesBenizPolska: I pracują w Allegro( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jaki ten świat jest mały.
Ps. Kiedy przestanę być zielonką(ಠ‸ಠ)
w sumie to trochę smutne (ogólne zjawisko rozwodów), bo jest pięknie, a po paru latach tworzy się koszmar. Strach brać ślub w tych czasach, skoro parę lat po ślubie może się okazać, że żona którą kochasz radośnie skacze po knadze innego typa.
Co te laski mają w głowach? Da się w ogóle stworzyć profil psychologiczny kobiety, który bardzo zwiększa prawdopodobieństwo rozwodu/zdrady/#!$%@? czegoś w przyszłości?
https://bookofpook.com/
@MercedesBenizPolska: a te żony miały coś do powiedzenia w tej materii? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@KarpiuZRzeki: Czyli jednak cuck.