@peradon: zależy jak na to spojrzeć. Z jednej strony 20 minut szybciej niż planowałem, z drugiej wolniej o 80 minut wolniej niż 6 lat temu :) No cóż...starość, nie radość - trzeba się przyzwyczajać. Pogoda bez zarzutu - trochę przepiździło na Radziejowej, ale nie miałem powodów do narzekań.
@wunder_waffel: tak powiedzmy, od Durbaszki mnie ścięło i ten kawałek ostatni przeczłapałem ale grunt że żona mnie nie dogoniła a była przygotowana lepiej ode mnie :) Mnie najbardziej wymrozilo na Prehybie bo nalałem sobie w oba flaski płyny na bufecie i myślałem że mi łapy odpadną
#bieganie
Pogoda bez zarzutu - trochę przepiździło na Radziejowej, ale nie miałem powodów do narzekań.
A Ty jak? Zadowolony?
Cos planujesz następnego?