[kaszanka_z_cebulka82]

Mirki,tak się złożyło że zajechałem do pewnej galerii i wstąpiłem do sklepu na 15 minut. Po wyjściu i dojściu do auta za szybą było wezwanie do wniesienia dodatkowej opłaty. Z jednej strony moja wina, z drugiej byłem tam drugi raz w życiu i dopiero po tym wezwaniu zobaczyłem parkometry. Na początek napisze odwołanie i wyśle z paragonem a nóż przejdzie,a jak nie to placić? Do 30 dni 85zl.
#samochody #prawo #pytanie #niewiemjaktootagowac #parkowanie

[Karoleer]

@kaszanka_z_cebulka82: nie pisz zadnego odwołania. zobacz moje znalezisko, tam jest komplet informacji.

[gorzki99]

Z jednej strony moja wina, z drugiej byłem tam drugi raz w życiu i dopiero po tym wezwaniu zobaczyłem parkometry.

@kaszanka_z_cebulka82: Z jednej strony to zadne tlumaczenie-wina Twoja.

Z drugiej strony jak raz wracalismy z delegacji to zjechalismy z drogi do jakiegos miasteczka na obiad (szkoda ze nie pamietam co to bylo bo bym znow mogl zrobic dobra reklame. Miasteczku a nie obiadowi chociaz tez byl dobry :P).

Zaparkowalismy w okolicach

[Karoleer]

@gorzki99: miejskie strefy płatnego parkowania, to totalnie inna bajka. większość z nich jest nawet legalna, a to juz sukces ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kaszanka_z_cebulka82]

@gorzki99 ew napiszę do sklepu w ktòrym robiłem zakupy. Najlepsze są szlabany, albo z kamerą albo z kartą.

[gorzki99]

@Karoleer: Ale wiesz co? Tak wiem, za duzo wymagam i w sumie to nasza wina zesmy po zaparkowaniu nie poszli szukac parkomatu bo "moze tu trzeba placic".

Serio tak jak wjechalismy nic nam sie w oczy nie rzucilo ze tam trza placic. Jakb sie rzucilo to bysmy zapacili - i tak w koszta pracodawcy by poszlo (rozliczenie delegacji) :PP.

Moze to jakos oznaczac? Nie wiem... Jakies symbole na miejscach parkingowych ze

[Karoleer]

@kaszanka_z_cebulka82: tak, podaj swoje dane zeby wiedzieli z kogo sciagac hajs xD genialne.

@gorzki99: a właśnie z oznakowaniem często jest problem. dlatego napisałem wyżej, ze wiekszosc jest nawet legalna = prawidłowo oznakowana

[kaszanka_z_cebulka82]

@Karoleer ale z tego co czytam to będą mieli moje dane z Cepiku(też komedia bo niby Rodo). Teraz pytanie bo będą wysyłać polecone, nie odbierać? Odbierać i się z nimi bawić w wysyłanie pism?

[Karoleer]

@kaszanka_z_cebulka82: z cepiku to se najwyzej moga miec dane wlasciciela. a skąd będą mieć dane kierujacego w miejscu i czasie X?

[gorzki99]

dlatego napisałem wyżej, ze wiekszosc jest nawet legalna = prawidłowo oznakowana

@Karoleer: No i duzo stosuje "rewelacyjne rozwiazanie". Przy wjezdzie do centrum tabliczka na ktorej zanaczone rejony gdzie parkowanie jest platne. A jeszcze "lepiej" jak sa rozne taryfy. Trza by sie zatrzymac i zanalizowac tabliczke. Takie cos jest bez sensu. To IMHO dane miejsce owinno byc oznaczone ze masz za nie zaplacic. Wtedy to juz Twoja brocha zeby parkometru szukac.

[Karoleer]

@gorzki99: brak oznakowania poziomego/pionowego = parking darmowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[gorzki99]

brak oznakowania poziomego/pionowego = parking darmowy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Karoleer: OK ale to pionowe to jak rozumiem na wjezdzie ma byc a nie na kazdym miejscu? No to masz na wjezdzie do "centrum" ze strefa platnego parkowania"

Jesli chodzi o poziome to znowu - kazde miejsce powinno byc oznaczone? Na danym obszarze?

Cos podobnego stosuje sie np w niektorych marketach "parking platny chyba ze masz paragon".

[Karoleer]

@gorzki99: nie myl marketowych naciagaczy z miejskimi strefami płatnego parkowania - to są bardzo rożne rzeczy regulowane totalnie innymi przepisami. miejska strefa prawie zawsze powinna byc oznakowana poziomo, jest to zazwyczaj pojedyncza, przerywana linia, bez podzialu na konkretne miejsca. taka tabliczka jak wyzej nie wystarcza.

[gorzki99]

miejska strefa prawie zawsze powinna byc oznakowana poziomo, jest to zazwyczaj pojedyncza, przerywana linia

@Karoleer: W opisywanej przezemnie sytucji tak nie bylo. Zero linii. Nie wiem jak to opisac. droga w miasteczku. Obok taki "pas z bruku" gdzie staly zaparkowane samochody i za tym chodnik. Zadnych poziomych linii.

Ale tak sie zaciekawilem. Dlaczego

marketowych naciagaczy

?

Ich teren ich zasady. Na wjezdzie jest tabliczka - zazwyczaj nie d sie jej przeoczyc

[bart0sz]

@Karoleer: a jak jest z zakazem parkowania z dopiskiem, że nie dotyczy mieszkańców konkretnego budynku? Ile razy postawie to zastaje na miejscu karteczkę ze straszakiem, że kolejnym razem ktoś życzliwy wezwie straż miejska. Nigdy jednak nie doczekałem się zgłoszenia. Na jakiej podstawie przyjezdne służby mają ustalić czy jestem mieszkańcem czy nie?

[kaszanka_z_cebulka82]

@bart0sz: u mnie mają specjalne przepustki wydane przez zarządce.

[bart0sz]

@kaszanka_z_cebulka82: tu nie ma nawet narysowanych miejsc, jest droga dojazdowa do kilku budynków, a na jej wjeździe stoi znak zakazu parkowania i niżej tablica z dopiskiem, że nie dotyczy mieszkańców budynku (konkretnie tego, który się przy niej znajduje), a parkuje się tam prostopadle do tej drogi, żadnych wyrysowanych miejsc parkingowych nie ma.

[kaszanka_z_cebulka82]

@bart0sz: A auta które tam parkują mają przepustki za szybą? U mnie jest to samo, w pewnej części osiedla, i mają przepustki wydane przez zarządce.

[bart0sz]

@kaszanka_z_cebulka82: nie mają nic, także podejrzewam że to wszystko na przysłowiową gebe.

[kaszanka_z_cebulka82]

@Karoleer: wchodzę na ich stronę i klikam reklamację- a tam podaj nawet pesel(ಠ‸ಠ)czyli wszystkie swoje dane. Więc raczej będę czekał na bieg wydarzeń, swoich danych im nie podam.