Wpis z mikrobloga

Mirki, jaką książką byliście najbardziej podjarani co przełożyło się na tempo czytania? Ja pierwszą część Harrego Pottera przeczytałem w 1 dzień, przeczytanie każdej kolejnej zajmowało mi max 3 dni. Pamiętam że totalnie wyłączałem się ze świata, zamykałem się w pokoju i czytałem od południa do świtu dnia następnego, może dlatego mam taki słaby wzrok :)

#ksiazki #czytajzwykopem #harrypotter
  • 21
@mBartek89: Cholera, Ale to już dla mnie niemożliwe, przecież ta książka ma prawie 1000 stron. Ja czytałem to w średnim tempie 50 stron na godzinę. Oczy mnie nie bolały tylko nadgarstki od podpierania głowy bo czytałem na leżąco.
@Lukas77986: ooo, też tak miałam z potterem - piątkę wsunęłam w niecałe 3 dni, byłam wtedy w podstawówce, chyba akurat miałam ferie zimowe, więc były warunki. a z ostatnich - Niezłomny - Laura Hillenbrand, scrollowałam jak oszalała, ale już nie pamietam ile czasu mi to zajęło, a nie chcę zmyślać. super książka.
@Lukas77986: Kiedyś tylko Harry Potter (niezapomniane przeżycia kiedy dostawało się nową częśc do rąk i trzeba było się zamykac w pokoju żeby ktoś nie podkradł i potem nie zaspojlerował końca). Ostatnimi czasy podobnie wciągnęła mnie Achaja i Cykl Demoniczny Bretta (ebooki zostały dosłownie pożarte).