Wpis z mikrobloga

Dzisiaj stwierdziłem, że swój bezsens życia muszę jakoś zabić i może pójść na siłkę. Napisałem do byłego wspólokatora normika czy by nie chciał mnie na siłownie wprowadzić jako kołcz, żeby mi pokazał jak co działa. Teraz stwierdzam, że to idiotyczny pomysł spierdoksa na siłkę i bym zrezygnował, ale nie ma odwrotu. Chłop pośmiewisko z siebie zrobi na oczach ludzi.
#przegryw #silownia
  • 14
@Mirasthrope: Masz internet i nie wiesz jak co działa na siłowni? Jako piwniczak pewnie masz zerową siłe, więc na tym się powinieneś skupić. Rób podstawowe boje tzn. Wyciskanie na klate, przysiad, martwy ciąg. Tutaj się akurat może kolega przydać, bo są to ciężkie ćwiczenia technicznie. Po tych 3 ćwiczeniach warto dodać coś na mięśnie, które nie są zbytnio angażowane. Możesz robić wyciskanie sztangi nad głowę (na barki), ugninanie przedramion (na biceps)
@makkpol69: bo ten sprzęt w sumie nie wiem po co jest, u mnie większość nikt nie używa, bo to jakiś przerost formy nad treścią. Ja w sumie korzystam głównie z hantelek, ławek i sztang i to wystarcza a nawet jest może lepsze (a przynajmniej na start)
@olafekk: Teoria a praktyka to co innego, wszędzie są chyba sprzęty troche inne, jako piwniczak nie czułbym się pewnie przyglądając się 2 minuty do każdego sprzętu. Co do siły to nie powinna być taka tragiczna, bo pracowałem jako fizol na produkcji, ale dzięki za wszystkie rady! :)
Masz internet i nie wiesz jak co działa na siłowni? Jako piwniczak pewnie masz zerową siłe, więc na tym się powinieneś skupić. Rób podstawowe boje tzn. Wyciskanie na klate, przysiad, martwy ciąg. Tutaj się akurat może kolega przydać, bo są to ciężkie ćwiczenia technicznie. Po tych 3 ćwiczeniach warto dodać coś na mięśnie, które nie są zbytnio angażowane. Możesz robić wyciskanie sztangi nad głowę (na barki), ugninanie przedramion (na biceps) i jeszcze