Wpis z mikrobloga

Patrząc na trailer dodatku i na to co chcą wprowadzić, to widać że będzie to tylko przejściowy dodatek, który ma uporządkować sytuację w Azeroth. Nie spodziewam się cudów, a głównym bossem pewnie będzie Muruzond albo ożywiony Galakrond. Realny dodatek to będzie dopiero za 2-3 lata. Oby jednak jeszcze w tym dodatku rozpoczęli częściowy revamp Azeroth, ale szanse są niskie. Dodatek Dragonflight ma tą grę podtrzymać przy życiu i oby spełnił swoje zadanie.

#worldofwarcraft
  • 7
@EmANDeM: Nie opłaca się. Za dużo wydatków i wysiłku kosztuje zrobienie nowego silnika i zbudowanie gry od de facto zera niż zrobienie nawet przełomowego dodatku. Bo to, że WoW 2.0 musiałby mieć nowy silnik myślę, że nikomu nie trzeba tłumaczyć.
@Alinous: Uważasz, że taki projekt nie jest rozwijany od lat równolegle do obecnego WoWa? ;) Ja osobiście wierzę w to, że prace nad czymś takim trwają. Tylko nikt nie wspomni pół słowa, dopóki projekt nie będzie na takiej fazie, że będzie można o nim mówić - bo w każdej chwili coś może trafić do kosza.
Nie kupuje argumentu "Nie opłaca się - za dużo wydatków i wysiłku (...)" - gdyby tak