Wpis z mikrobloga

#batman Nolana był super. Poznaliśmy bardzo szczegółowo osobowość Bruce’a Wayne, ale ten sam batman jest jakby… mało komiksowy. Mimo Jokera i Bane czy stracha na wróble, ten film to dobry film akcji z duzą dawką fantastyki.

Batman z Pattisonem w moim odczuciu jest dużo bardziej”komiksowy”. Pattison sam w sobie daje radę, jego początkowy monolog cholernie dobry. Sam Bruce Wayne z kolei jest trochę za bardzo „bez zycia”…
Depresyjny, pozornie apatyczny, wyrzutek.
Ten film jest super pod innym wzgledem- powrót do korzeni- batman jako detektyw, oraz swietnie odegrane role złoczyńców. Klimat Riddlera, Falcone czy przede wszystkim pingwina- Genialny.

Jest jeszcze inny batman warty uwagi- Ben Affleck.
Ale tylko częściowo. Świetne wstawki w batman vs superman oraz Legionie samobójców, gdzie zbiry srały na samą mysl spotkania z mrocznym rycerzem. Brutalny, konkretny no i prawdziwy Lider całego DC. Mastermind sposród wszystkich.
Batmana Aflecka zepsuło pegi 13 i głupie zarciki.

Nie tykam batmanów Burtona bo kogoś mogłbym obrazic (mnie osobiscie się bardzo podobają)

Zatem zróbmy sondę:

#film #komiks #dc #dcuniverse #superbohaterowie
Czyste_Buty - #batman Nolana był super. Poznaliśmy bardzo szczegółowo osobowość Bruce...

źródło: comment_16504664037Yh76mWnsG44lIY3XomTkM.jpg

Pobierz

Który Batman według Ciebie jest najlepszy

  • Batman Burtona 13.6% (18)
  • Batman Nolana 44.7% (59)
  • Ben Affleck- liga sprawiedliwości 12.1% (16)
  • The Batman- Pattison 26.5% (35)
  • Inny 3.0% (4)

Oddanych głosów: 132

  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Czyste_Buty:

burton - komiksowo groteskowy z gotyckim sznytem
nolana - realistyczny do bolu, az za bardzo dla wlasnego dobra ale okej, taki na miare 21 wieku
pattison - przerost formy nad trescia, warstwa wizualna jest tak dobra ze obnaza nijaki scenariusz i
  • Odpowiedz
Ale mowimy o samym Batmanie jako bohaterze kto go lepiej zagral czy Filmach ogolnie? Glownie dzieki TDK dla mnie Nolanowskie. Ale to bynajmniej nie dzieki Bale’owi a dzieki Ledgerowi i Zimmerowi.
  • Odpowiedz
Sam Bruce Wayne z kolei jest trochę za bardzo „bez zycia”…

Depresyjny, pozornie apatyczny, wyrzutek.

@Czyste_Buty jak dobrze zrozumiałem przesłanie całego filmu to na tym będzie polegał character development, tutaj Batman taki był bo skupił się na zemscie za zabójstwo rodziców, w dupie miał pieniądze, pomaganie ludziom czy sławę, jeszcze przybilo go wkręcanie w plan Riddlera, zamach na Alfreda i odkrycie że ojciec też nie był kryształową postacią

Końcówka z tym
  • Odpowiedz
@Czyste_Buty: nie ma obiektywnie najlepszego. Filmy i komiksy to media artystyczne, więc najlepszy Batman to ten który najbardziej Tobie się podoba. Ten nowy dla mnie był przyjemny do oglądania ze względu na klimat kryminału noir i Batmana-detektywa (który jednak takim geniuszem nie jest - ciekawe czy to było zamierzone w kontekście jego młodego wieku).
  • Odpowiedz