Wpis z mikrobloga

@Gustav88: pewnie tak jak zawsze w takich sytuacjach. Za tydzień wszystko wróci do normy. Nie pierwsza i nie ostatnia taka tragedia. Najpierw uratowanie ludzi, później posprzątanie tego syfu, przegląd bądź oględziny miejsca ze sprawdzeniem stanu bezpieczeństwa i jedziemy dalej.