Wpis z mikrobloga

Mam staruszka volvo z 2000r, 1.8 w gazie. W listopadzie 2020 kupiłem #akumulator, ASFIN 12V 60Ah 570A. Mial dobre opinie, myślałem, że posłuży kilka lat. Mało jeżdzę, głównie po mieście, często auto stało po kilka dni. Od kupna aku zrobiem może z 15k. Ładowałem go ze 3 razy. Padł mi ostatnio znowu (ale auto się jeszcze otworzyło, resztki prądu były), wiec naładowałem go ponownie. Zdążyłem pojechać do sklepu wczoraj, dziś już w ogole nie było prądu w aucie, rozładował się zupełnie.
To normalne, że po 1.5 roku w starym aucie z niedużym przebiegiem akumulator umiera?
Bo nie wiem, czy jest sens go znowu ładować i próbować jeszcze, czy od razu zamówić nowy.

#mechanikasamochodowa
  • 14
Bo nie wiem, czy jest sens go znowu ładować i próbować jeszcze, czy od razu zamówić nowy.


@Goddy: Próbuj ratować. Zrób mu gęstość elektrolitu. Najprościej zawieźć do akumulatorowca na serwis albo kupić/pożyczyć jakąś "inteligentną" ładowarkę z trybem recond.
@Goddy: Podjedź do jakiegoś elektryka samochodowego to ci sprawdzi za 10 zł jak jest z kondycję akumulatora. 1.5 roku na akumulator to trochę za szybko, możliwe że masz gdzieś w samochodzie duże upływności, stara instalacja to może coś takiego być.
@rybonur @Wiskoler_double
Przekonaliście, naładuje go jeszcze raz i podjadę do elektryka.

@biskup2k
Mam prostownik z procesorem (Sena) i on ma chyba z 6 różnych cykli podczas ładowania, nie ogarniam tego za bardzo. Prąd 4A. Ale co zauważyłem, jak go lądowałem poprzednio, to doba nie wystarczała, teraz mi pokazywało, że naładowane po jakichś 18h.
@Goddy: Tak formalnie z opisu wynika że problem nie musi być aku, może być w samochodzie, trzeba kogoś kto ma pojęcie o elektryce samochodowej lub akumulatorach ew pokombinować i jedno wykluczyć
@noHuman dzięki za radę. Zgodnie z rada Mirków wyżej podładowałem jeszcze raz aku, tym razem doładowując do kilkukrotnie i to mi załatwiło sprawę - chodzi aż miło.
Więc zakładam, że musiał się po prostu nie doładować za pierwszym razem.