Wpis z mikrobloga

Wykąpałem psa na święta. Śmierdział gównem, rzygowinami, padliną z konkretnie zaznaczonym finiszem nutami smierdzacych skarpet żula. Woda czorno jak smoła z gnoja leciała.

Teraz pachnie wanilią, orzechem macadamia i kwiatem lotosu.

I #!$%@? z tego jak jutro na pewno znów zacznie #!$%@?ć tym #!$%@? zjełczałym psim smalcem a i nuty gówna się też pewnie szybko pojawią.

Taki #!$%@? los psiarza. Koty pod tym względem są dużo lepsze bo jak drań za dużo nie wychodzi to w ogóle go nie czuć a myje się sam.
Ale i tak koty to #!$%@?.

#pies #psiarze #psiarzecontent #puszekniegryzie
  • 2