Wpis z mikrobloga

Dzisiaj byłem u fryzjera i ku mojemu zaskoczeniu ścinała mnie Ukrainka.
Na dolny Śląsk przyjechała 5 marca, z Charkowa. Tuż po wybuchu wojny. Zachowywała się kompletnie normalnie, normalnie rozmawiała.. dzieci posłała do polskiej szkoły by wraz z Polakami uczyły się i przebywały tak po prostu.
Powiedziała mi tak ze spokojem ze po jej mieście nic już nie ma.

I do czego właściwie dążę to do tego że dalej są ku*%a ludzie którzy wierzą że ta wojna to mit, albo że bandyrowcy nas zabijali to mamy się wyzbyć uczuć wobec właśnie takich osób.

Ci ludzie mentalnie muszą się przestawić że ich całe dzieciństwo, szkoły które kończyli, sklepy do których chodzili... już nie istnieją. My zamiast doceniać i się dzielić (mówię oczywiście o tych zakałach społeczeństwa, bo dużo osób naprawdę mocno pomaga) to robimy takim ludziom wyrzuty że my nie mamy pracy (ha tfu na socjale) i że oni nam cokolwiek zabierają... ogarnijcie się ludzie.

Tak tylko chciałem w sumie wylać swoje przemyślenia.

#ukraina

Pozdrówki.
  • 21
@Scybulko no nasz pasażowy salon to zawsze były jakieś polki i raczej nic nie wskazywało że akurat tam zastam ukrainke. A jednak. Mi to tam lata byle by osoba umiała ściąć w miarę normalnie włosy a nie na jakiś typowy garnek albo zero i do widzenia xD.

Jeden koleś w jakimś super salonie raz scinal mnie godzinę i się zastanawiałem co mu tyle do jasnej cholery zajmuje, nic trudnego wycieniowac i zostawić
@Ketoprofen wiesz co, większość moich znajomych z podstawówek i gimnazjów jednak jakoś się odnalazła i mają mieszkania (sam kupiłem dwa lata temu) albo będą mieli niedługo jakieś.

Duży procent (widzę to po moich klientach) młodych osob na wioskach mieszka w domu z rodzicami na doczepke zanim się albo wybudują albo znajdą jakieś sensowne mieszkanie.

Także to że w tym kraju dla młodych jest słabo to spory mit. Ciężko jest tym którzy za
@brajanek95 często też ci co zwiewają robią to tylko dlatego że w tym kraju "nie ma pracy dla ludzi z ich wyksztalceniem" i są zwabieni łatwym zarobkiem większej gotówki. Problem pojawia się jak chcą uzyskać kredyt i w polskich rejestrach są czyści jak kartka dodatkowo bez pracy. Dzięki czemu znowu jadą za granicę i tak w kółko...
@konrado888: ale który jesteś rocznik? Z mieszkaniem urodzenie się w 88 a w 98 to ogromna różnica. Ja jestem bananowym dzieckiem, mieszkanie mam po rodzicach, bez tego nie wyobrażam sobie skąd bym miała wziąć pół bańki na nie
@Ketoprofen 92 rocznik. A co do cen to 500tys to sporo jak za mieszkanie. Zależy też gdzie mieszkasz bo tu mieszkania są na pewno tańsze za metr. Tym bardziej obecnie kiedy ceny wywindowaly w kosmos
@konrado888: jak nie masz w tych czasach roboty to albo wygrałeś 100 milionów na loterii, albo masz bogatych starych i nie musisz pracować albo jesteś zakałom społeczeństwa i #!$%@? ci w dupe