Wpis z mikrobloga

Mirki, po raz pierwszy w życiu wysłałem zgłoszenie (nagranie z kamerki) na policję. Jadąc centrum miasta, kierowca jadący za mną wyprzedził mnie na przejściu dla pieszych i za chwilę później zrobił znów wyprzedzanie: tym razem podwójna ciągła i pas wyłączony z ruchu. To nie byle jakie wyprzedzanie, bo obok kościół i duża przychodnia, pełno ludzi, droga wąska, za chwilę zakręt. Uznałem, że trzeba go utemperować, zanim kogoś zabije.

Nagranie z kamerki bardzo wyraźne, środek dnia. Tablice rejestracyjnie idealnie widoczne. Zgłoszenie poszło, zapisałem od razu datę, godzinę, nazwę ulicy, model auta i jego tablice rejestracyjne. Opisałem także sytuację. Generalnie, odwaliłem całą robotę za policję.

Zadzwonił pan z komisariatu, poprosił by przyjść podpisać się pod zeznaniem, bez tego nie mogą ruszyć. Na miejscu pan miły, powiedział, że tamten kierowca grubo poleciał i słusznie trzeba go trochę uspokoić. Przedstawił mi 3 scenariusze:

1. Przyzna się i dostanie mandat

2. Nie przyzna się, właściciel auta będzie musiał wskazać kierowcę. Jak tego nie zrobi, to według nowych przepisów - dostanie 2000 zł kary

3. Nikt się nie przyzna, odmówi przyjęcia mandatu i sprawa trafi do sądu.

Po niespełna miesiącu dostałem pismo z policji. Pojawiła się 4 opcja, którą wybrali sobie sami. UWAGA, sprawa została umorzona, bo nie wykryli sprawcy

WTF? ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#policja #stopcham #kierowcy #mandat
  • 49
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@jotem1st: a więc zapewne poszła opcja numer 2 - umorzono sprawę w związku z wykroczeniem drogowym i ukarano w związku z popełnieniem zupełnie innego czynu - odmowy wskazania, o czym już nie muszą Cię informować, bo nie jesteś w tej sprawie zawiadamiającym
  • Odpowiedz
@jotem1st Prawdopodobnie była opcja nr 2. Ty zgłaszaleś wykroczenie polegające na nieprawidłowym wyprzedzaniu. I tu sprawcy nie wykryli. Natomiast właściciel przez niewskazanie sprawcy popełnił inne wykroczenie i tu nie byłeś zgłaszajacym więc Ciebie nie informowali.
  • Odpowiedz
Dla przeciętnego zjadacza chleba, takie pismo sugeruje, że poświęciłeś swój czas tylko po to, by temat został olany. Przecież mogli napisać, że temat awansował do innej sprawy etc. Zresztą tak mówił mundurowy, że dadzą znać, co dalej się stało.
  • Odpowiedz
@jotem1st: tok postępowania w takich sprawach reguluje kpow, a nie "widzimisię" policjanta ;) pogadać na luzie może z Tobą prywatnie, a w papierach ma mieć takie zwrotki i takie pisma, że jak przyjdzie prorok to mu nie doklepie ani niedopełnienia obowiązków ani przekroczenia uprawnień :)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@jotem1st: net jest zablokowany na ich komputerach z uwagi podłączenie komputerów do policyjnej bazy danych. Kwestie bezpieczenstwa, nie ma hajsu by każdy policjant miał po 2 komputery z czego tego do neta użyje raz na miesiac.
  • Odpowiedz
@mirek_januszy: Jak uważasz, że znasz przepisy lepiej niż policjant podczas interwencji to mu to powiedz, a jak nie zadziała to pisz skargę i sprawdź swoją wiedzę. Ile lat pracuję to jeszcze się nie trafił taki obywatel, który by znał przepisy dotyczące podejmowanych przeze mnie działań lepiej ode mnie. Co nie oznacza, że znam wszystkie - jak jakiegoś nie stosuję to mi jest niepotrzebny.
  • Odpowiedz