#lublin #zwierzeta #przyroda zaobserwowałem bobra nad Bystrzycą na Bronowicach, piękny okaz. Dziwne że tak wcześnie wyszedł na żer, dodatkowo dał się bardzo dobrze oglądać, na ogół są bardziej płochliwe.
Humor od razu poprawiony, szkoda tylko że Seek go nie rozpoznał (dał że to nutria, ale ogon nie pozostawia wątpliwości)
@szaman136: ale super, zazdroszczę (。◕‿‿◕。) ja spędzam mnóstwo czasu nad rzeką, gdzie działalność bobrów jest ewidentna, ale jeszcze nigdy nie udało mi się żadnego zobaczyć na żywo
@szaman136: Heh, dawno nie byłem, ale kiedyś w Bystrzycy powyżej Lublina dość regularnie poławiałem pstrągi, tyle że... nie zawsze się dało. Na niektórych odcinkach te skurczybyki bobry robiły taki rejwach i zamęt pływając góra/dół jak pociąg towarowy, że łowienie tak płochliwych ryb w tak małym cieku wodnym stawało się po prostu niemożliwe...
Humor od razu poprawiony, szkoda tylko że Seek go nie rozpoznał (dał że to nutria, ale ogon nie pozostawia wątpliwości)
@Redwood4413 na powrocie ze spaceru zaobserwowałem jeszcze jednego mieszkańca miasta