Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 25
@ButtHurtAlert: swoją drogą te grupki przypominają mi zeszłoroczna nagonkę na gme xD schemat postów podobny:
-"hehe a ja zarobiłem i jest fajno"
-"kurde tyle stracilem czas na sznur"
-"ale ten co zarządza to #!$%@? specjalnie nas chce wyleszczyc"
-"spadnie"
-"wzrośnie"
  • Odpowiedz
@ButtHurtAlert: dla starszego pokolenia to było normalne, że kredyt = oddajesz drugie tyle jak wziąłeś. Dawniej nie było tylu fliperów i czy landlordów i rynek był normalny.
  • Odpowiedz
@ButtHurtAlert: to tylko pokazuje jakiego raka gospodarczego stworzyły niskie stopy. wręcz zabrały tysiącom młodym ludziom rocznika 90s dostęp do mieszkań bez kredytu. teraz muszą żyć oni w stresie z dużymi kredytami na małe mieszkanka. ceny mieszkań są przeszacowane o 100 tys., a w dużych miastach o 200 tys.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 86
@emeig: no ja już słyszałem od kolegi z pracy ze on się pogodził z wynajmem bo go stać i tak nie będzie na swoje, ja tam sam nie wiem czy nie będę próbował isc w support it aby móc pracować w jakiejś małej dziurze ¯\_(ツ)_/¯
Oboje z roczników 90', ten kto nie dostał od starych mieszkania w dużym mieście a urodził się po roku 90 to ma #!$%@? bo ani nie
  • Odpowiedz
@emeig: w błędzie jesteś. Popatrz jak zarobki urosły, że w dużym mieście już normalnym jest ze specjalista zarabia 2k € (4,63 x 2000 = 9260pln) w górę.

Teraz wejdź
www.immowelt.de
www.kalaydo.de
www.meinestadt.de
www.ebay-kleinanzeigen.de
www.immobilienscout24.de

I powiedz czy Niemca stać na mieszkanie za gotówkę, albo czy w odniesieniu do jego zarobków mieszkania tam są drogie, czy tanie.

300000€
https://www.immowelt.de/expose/25jt952

Prawie 1 400 000mln PLN za to powyżej mieszkanie do remontu. Policz ile
  • Odpowiedz
@ButtHurtAlert: normalnie.

W pl państwo, pozwoliło na to, aby bogaci, byli jeszcze bardziej bogatsi. Brak podatku katastralnego, pseudo landlordzi, fliperzy, mała ilość mieszkań w stolicy czy w największych miastach Polski.

Oraz przede wszystkim olbrzymia chęć jak największego zysku. Skoro jest mało mieszkań, to podnosimy ciągle cenę. Ktoś kto kupił za gotówkę mieszkania, czy ma kredyt na kilka mieszkań, nie chce wychodzić na zero, podjął ryzyko gry z bankiem.
Dlaczego miałby oferować
  • Odpowiedz
@ravau: Ale sytuacja zarobków to nie jest równanie o sumie 0 mirku. Niemcy mają od Polski wyższe PKB ergo więcej zarabiają per głowa i nie wychodzi na jedno.
Ceny mieszkań nie rosną z powodu wzrostu płac. Wpływa na to kilkanaście faktorów. Tak jak ktoś wcześniej wspomniał - mialy na to wplyw przede wszystkim niskie stopy i skupowanie mieszkań pod wynajem. Inne faktory to lokalizacja, kondygnacja, stan techniczny, metraż, itd.
  • Odpowiedz
@emeig: jasne - wszystkiemu winni fliperzy i landlordzi. Tylko pytanie skąd oni mieli pieniadze na te flipy? Podpowiedź: kilkuletnia polityka ujemnych stóp procentowych stworzyła fliperów. To Glapa jest winny drożyzny na rynku nieruchomości, a nie żadni fliperzy
  • Odpowiedz
Wszyscy kredyciarze których znam już płaczą ze chcieliby żeby im teraz reszta społeczeństwa dokładała z podatków do tych kredytów
  • Odpowiedz
@ten_kapuczino: każdy jest odpowiedzialny za swoje decyzje. fliperzy wykorzystali sytuację. w sumie zadziałali normalnie i wolno rynkowo. Glapa trochę spiepszył od 2019, ale na 100% by podnosili w 2020, gdyby nie covid. generalnie niskie stopy miały pobudzić rynek i tak się stało.

tylko fliperzy albo landlordzi teraz niech nie płaczą na podnoszone stopy procentowe i że muszą oddawać 2x tyle. to jest szczyt hipokryzji.
  • Odpowiedz
ceny mieszkań są przeszacowane o 100 tys., a w dużych miastach o 200 tys.


@emeig: to się jeszcze okaże, bo stopy procentowe cały czas są ujemne, a inflacja nie zwalnia. Ja w swoim życiu już przeżyłem hiperinflację... Obym się mylił, ale inflacja 10+% nie jest taka łatwa do zdławienia. Nikt mi nie wmówi, że rozkręcająca się polityka fiskalna (rozdawnictwo, coraz to nowe programy dopłat i obniżanie podatków) i mega łagodna polityka
  • Odpowiedz