@Noniusz: Tylko wyjątkowo ograniczone przegrywy myślą, że to daje szczęście. Może i może to poprawić czyjś stan, ale nie jest to żadnym gwarantem czegokolwiek.
@Niezmordowany: przegrywy z tagu #przegryw chyba w większości są wyjątkowo ograniczone. Przecież dla nich wystarczy zaruchać, żeby nie być przegrywem xd A przynajmniej z taką opinią się spotykam, kiedy już zdarzy mi się tam udzielić.
Pamiętacie pizzerię z Jagodna, która dowoziła oczekującym na głosowanie 300 pizz? Otóż Konfedepisowcy do tej pory nie mogą im tego wybaczyć i są wyzywani, a ich auta oblewane farbą.
#depresja
Komentarz usunięty przez moderatora