Wpis z mikrobloga

Ostatnio usłyszałem o fajnym zwierzaku. Nazywa się Elysia chlorotica i wygląda jak na zdjęciu poniżej. Oprócz bycia ładnym ślimakiem, dysponuje on niesamowitą właściwością - potrafi jeść glony (no dobra, to potrafi wiele zwierząt), ale on ponadto przechwytuje z glonów chloroplasty, czyli struktury odpowiedzialne za fotosyntezę, które następnie gromadzi w swoim ciele i samemu wykorzystuje do fotosyntezy. Na zasilaniu słonecznym, bez innych źródeł pożywienia, może przetrwać nawet do roku. Co najciekawsze, to on wprost potrzebuje tych glonów i zawartych w nich chloroplastów do metamorfozy w formę dojrzałą. Kojarzy mi się to z ewolucją a la Pokemon ( ͡° ͜ʖ ͡°) Polecam tego ślimaka.

BTW takie przechwycone chloroplasty nazywa się "kleptoplastami". Oczywiście można od razu wychwycić ten sam człon co choćby w słowie "kleptomania", czyli są to po prostu... Ukradzione chloroplasty ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#ciekawostki #biologia #zwierzaczki
Precypitat - Ostatnio usłyszałem o fajnym zwierzaku. Nazywa się Elysia chlorotica i w...

źródło: comment_16491787298bgnZtbZETD4KZuldWGgyd.jpg

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
@Precypitat: Ten ślimak potrafi jeszcze jedną sztuczkę. Potrafi sam sobie odciąć głowę, by potem całkowicie się zregenerować. Prawdopodobnie taką sztuczkę używa w ostatecznych chwilach, gdy jest zawalony pasożytami. Jest to taki restart swojego życia.
  • Odpowiedz