@Bananada: to chyba jakieś zaburzenia osobowości że człowiek się tak denerwuje z takiej głupoty ale no ja #!$%@? jak słysze mlaskanie to mam ochotę kogoś zamordować
@Bananada: ja mam i o dziwo u mnie czasami to działa a czasami nie. Nie wiem od czego to zależy, ale ten sam dźwięk, wydawany przez tą samą osobę czasem mnie nie rusza, a czasem muszę zmienić pokój.
@Bananada: Chyba tak, niesamowicie mnie irytują dziecięce piski, wrzaski i płacz. Nie raz się złapałem na tym, że pod nosem coś tam złorzeczę, że cholerne bachory znowu mordę drą, a różowa z takim "WTF?" na twarzy, że kto się drze o co mi chodzi, i dopiero po chwili gdy nadstawi uszu też to wszystko słyszy i przyznaje mi rację.
Dziękuję za Wasze odpowiedzi, a macie na to jakies sposoby? Mi sie ostatnio nasiliło.
Unikam miejsc gdzie są dzieci xD Ale wiadomo, że z tym trudno raczej. W dłuższe wypady(np. na wakacje busem) biorę słuchawki zawsze, poza tym żadnego lepszego sposobu nie wymyśliłem, nawet Wikipedia głosi, że za bardzo nie ma na to lekarstwa, i najlepsze jest unikanie ¯\_(ツ)_/¯
Ogólnie np nie ma u mnie ani jednego zegarka takiego co
Dziękuję za Wasze odpowiedzi, a macie na to jakies sposoby? Mi sie ostatnio nasiliło. Ogólnie np nie ma u mnie ani jednego zegarka takiego co tyka, czasem nawet ten zegarek na rękę zdejmuje, bo go słyszę.
Unikam miejsc gdzie są dzieci xD Ale wiadomo, że z tym trudno raczej. W dłuższe wypady(np. na wakacje busem) biorę słuchawki zawsze, poza tym żadnego lepszego sposobu nie wymyśliłem, nawet Wikipedia głosi, że za bardzo nie ma na to lekarstwa, i najlepsze jest unikanie ¯\_(ツ)_/¯
Według Wiki nie ma na to leku, jedynie psychoterapia poznawczo-behawioralna ( ͡° ʖ̯ ͡°)