Wpis z mikrobloga

@MrBeast: Pamiętam jedną storkę na której mało brakowało a sylwek siusiaka by wyjął z podnietki jak się okazało, że Wersow zapłaciła 50k za logo nie tej osobie co trzeba i straciła pieniądze
  • Odpowiedz
@MrBeast: prawda taka, że ta sytuacja to troche win win. Wersow #!$%@?ła logo i miała je za free, a typek pomimo, że nie dostał kasy, ale dostał olbrzymie zasięgi. Przecież filmy wardęgi łącznie zrobiły miliony wyświetleń, sama wersow posiada gigantyczny zasięg, a o typku zrobiło się głosno itp. (nie oszukujmy się ale pewnie za to logo nie wleciałoby niewiadomo ile kasy [wiadomo lepsze kilka tysięcy euro niż nic] plus każdy kto
  • Odpowiedz
@roooooot: Typie co ty za bzdury piszesz... jakie on dostał zasięgi? Ten chłop żadnych zasięgów nie potrzebuje. Projektował dla Apple, Adidas itd. on nie potrzebuje dodatkowych zasięgów. Żaden widz Sowy czy Wardęgi nie przyjdzie do niego ze zleceniem, nie ta liga klienta
  • Odpowiedz
@danoneek: tak to jest jak influenza wpoi widzom, że "zasięgi" to nowa waluta, którą każdy powinien chcieć się posługiwać ()

jeśli afera nie opuściła granic Polski, francuski artysta prawdopodobnie nie zauważył lawinowo spływających zleceń od le youtuberek czy innych, poważnych kontrahentów

no ale tak, wybił się i powinien zawalczyć w FAME MMA, kapitalizując swoją popularność :)
  • Odpowiedz