Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
Piosenka _Under the Bridge_ Red Hot Chili Peppers jest dzisiaj większym starociem, niż piosenki Led Zeppelin, gdy słuchaliśmy ich w roku 2000 (ʘʘ)

Under the Bridge - 1992 - 30 lat
Stairway to Heaven - 1971 - 29 lat w 2000 r.

Ciekawe, jak odbierają takie kawałki dzisiejsze dzieciaki ( )

#ciekawostki #muzyka #ciekawostkimuzyczne #redhotchilipeppers #rhcp #ledzeppelin
źródło: comment_16488933678o8p8A2V3LFxNlO6EVeVrX.jpg
  • 7
@padobar: VSaouce miał o tym zjawisku (i podobnych) filmik. Rzeczy który wydarzyły się przed naszym życiem wydają się bardziej odległe.
Taką samą miałem rozkminę w przypadku płyt metallicy. Wystarczy porównać ile czasu minęło od dziś do wydania St. Anger oraz między St. Anger a np. Master Of Puppets. Mimo to St. Anger wydaje się płytą "nową" a MOP w dniu wydania St. Anger wydawał się już stary.
@padobar @To_ja_moze_pozamiatam : głównym czynnikiem oprócz zjawiska, które wymieniłeś są różnice w sposobie realizacji utworów. Kawałki wyprodukowane w latach niżej niż 1990 charakteryzuje wysoka dynamika, niska kompresja, oraz charakterystycznie brzmiący wokal z dużą ilością pogłosu. W latach 90 producenci albumów zaczęli się ścigać w ramach loudness war. Z czasem zniknęła kompletnie dynamika utworów. Szczytem było wydane w 1999 "Californication" Red Hotów, które było okropnie przesterowane. Później się to trochę uspokoiło, ale zmierzam