To Jan Paweł II złagodził w 1983 roku kary dla księży molestujących dzieci!
Jan Paweł II systemowo lekceważył problem pedofilii w Kościele. W 1983 roku uchwalił kodeks prawa kanonicznego, który wyłączył czyny pedofilne z rzędu najcięższych przestępstw przeciw wierze katolickiej - pisze dla OKO.press Andrzej K. Sidorski
Tomaa z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 201
Komentarze (201)
najlepsze
"1. Polak, który przyczynił się do zmiany dziejów i stał się międzynarodową ikoną wolności i bezkrwawych zmian ustrojowych zostaje uznany za nietykalnego i każdy, kto będzie mu grzebał w papierach ma być wyklęty do szóstego pokolenia w przód i szóstego wstecz. Wara od polskich świętości i bohaterów narodowych.
2. No chyba, że jest to Lech Wałęsa, wtedy to już nie."
Kanon 1395 - § 2. "Duchowny, który (...) wykroczył przeciwko VI przykazaniu Dekalogu, jeśli jest to połączone z użyciem przymusu lub gróźb, albo publicznie lub z osobą małoletnią poniżej lat szesnastu, powinien być ukarany SPRAWIEDLIWYMI karami, nie wyłączając w razie potrzeby wydalenia ze stanu duchownego"
Po prostu uważał, że należy osądzać sprawiedliwie, a przecież poklepanie po dupie różni się od
Tak trudno mu było napisąć że pedofile powinni być wyrzuceni z kościoła?
@Bambosz321: naprawdę niesamowicie radykalne zmiany. Faktycznie przymus informowania papieżaka zredukował liczbę pedofilów w kościele a nie miał jedynie służyć ochrony
@Angens: różnica taka, że jako kardynał, a potem papież to on był tym dyrektorem, i to on prezentował postawę "nie mówi Pan tego, co chcemy usłyszeć".
Komentarz usunięty przez moderatora