Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#pracbaza
Mireczki sprawa wygląda następująco zastanawiam się nad zmianą pracy, ale od początku.
Moja kariera zawodowa wygląda następująco od dwóch lat pracuję w #grafika3d (głównie vr/ar). Do mojej pierwszej pracy w #januszex trafiłem przy okazji praktyk studenckich stawka 1200zł na umowie o dzieło przy pracy na pół etatu xd, ale wtedy cieszyłem się że dostawałem cokolwiek, bo praktyki co do zasady są bezpłatne. Po praktykach (dwa miesiące) dostałem podwyżkę do 1700zł dupy nie urywało, ale nikt nie sprawdzał ile realnie pracuje więc w praktyce często zdażało się że pracowałem 2h i fajrant, praca zdalna mocno. No i wszystko było by w pożądku do czasu aż nasz #januszalfa nie wpadł na pomysł wprowadzenia jiry i raportowania czasu do tasków, wtedy dowiedziałem się że jednak podstawą do rozliczenia na pół etatu nie są 80h a 100h XD, czyli stawka minimalna w 2k20. Oczywiście wpisywałem zawyżony czas mocno, bo wiadomo junior to jeszcze wszystkiego nie umie, więc cyk z dwóch godzin robiło się sześć na raporcie. Jeszcze dla sprostowania nie jestem z tego dumny, po prostu uznawałem to za swego rodzaju status quo, szef dyma mnie a ja się jakoś odkuwam. Btw byłem jedynym grafikiem 3d w firmie jednocześnie będąc juniorem kadra marzeń, ogólnie wszystkie ziomki z pracy mniej więcej mój wiek studenciaki 20-22 lata, gundament solidny jak na lepiankę z gówna przystało ale już tam ciul z tym. Zwolniłem się po około pół roku, z tego co wiem to wszyscy uciekli, #januszalfa jeszcze próbował się ratować ukraińcami, ale chyba okazali się dla niego zbyt drodzy, bo i ostatecznie pozatrudniał jednego ukraińca kilku hindusów, turka i egipcjankę, takie info dostałem od ziomka który z tego burdelu zwolnił się trochę później i LinkedIn potwierdzą.
W drugiej pracy pracuję już nieco ponad rok, o ile na zarobki nie nażekam mam 5k na rękę( zawsze może być lepiej, ale tragedii nie ma), ale nadal robię na śmieciówce i np. nie mam normalnego urlopu, jeśli nie odrobię sobie tych godzin i czuję się trochę wypalony przez ciągłe skakanie między projektami. W firmie robimy głównie projekty komercyjne dla konkretnego zleceniodawcy np. szkolenia itp. nie powiem że jest to szczyt moich marzeń, ale praca jak każda inna, minusem jest natomiast to że na ok 20 programistów mamy tylko 4 grafików i żaden nie jest jasno sprecyzowany na tej zasadzie ja w zależności od potrzeb jestem 2d/ui/3d/level designer i czasami jeszcze o animatora zachaczę, więc tak skaczę sobie z projektu na projekt w zależności od tego gdzie jestem aktualnie potrzebny, normą jest ogarnianie nawet dziesięciu projektów na raz. No i tu dochodzimy do mojego obecnego miejsca, w którym jestem. Trochę mnie już zmęczyło takie skakanie z jednego projektu na drugi i chyba trochę się wypaliłem, poza tym mam wrażenie że skillowo stoję w miejscu, bo oprócz 3d (characters/enviro/level design) to robię ui/ux, 2d i materiały marketingowe i animacje, a wiadomo jak ktoś jest do wszystkiego to jest do niczego, sprawdzałem oferty konkurencji #korpo i średnie firmy zwykle rekrutują na sprecyzowane stanowiska. Więc mamy stagnację umiejętności i zarobków, obowiązki wykraczające poza moje kompetencje, pierwsze oznaki wypalenia w wieku 23lat XD i śmieciową umowę. Z drugiej strony słyszę głównie od rodziny opinie że przecież dobrze że mam pracę, bo przecież są tacy co pracy nie mają, a jak się zwolnię to nie wiadomo jak następna firma będzie wyglądać i to może źle wyglądać jak w ciągu trzech lat, trzy razy zmieniam pracę, bo to wygląda jakby to coś ze mną było nie tak. Jeśli ktoś dotrwał do końca to krótka piłka myślicie żeby już się rozglądać za nową robotą, czy na razie się wstrzymać?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6246b51ed3d001ea604592de
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 5
  • Odpowiedz
słyszę głównie od rodziny opinie że przecież...


@AnonimoweMirkoWyznania: nie słuchaj, bo z czasem uwierzysz w to, zapuścisz korzenie i będziesz się tak wypalał skacząc po projektach stojąc w miejscu przez następne 40 lat za tą samą stawkę powiększaną z łaski o tyle co inflację wyrówna...
  • Odpowiedz