Wpis z mikrobloga

  • 327
#wojna #ukraina #rolnictwo
Jak jest susza to rolnicy płaczą, że trzeba ich ratować, bo źle. Jak powódź też, jak jest idealnie to płaczą, że bida. Jak jest urodzaj to płaczą najbardziej, bo ceny w skupach niskie.
Teraz potencjalnie w dupie jest dwóch bardzo dużych eksporterów żywności, więc ceny chyba będą dla nich spoko, pogoda w tym roku podobno też, ale ciul wi.
Jak myślicie - na co w tym roku będą narzekać rolnicy?
  • 128
  • Odpowiedz
@bn1776 Kukurydza w monokulturze to coraz częściej spotykana sytuacja, szczególnie na słabych ziemiach czyli u mnie xD. Oczywiście mowa o kukurydzy na ziarno. Co roku mnóstwo resztek pożniwnych wzbogaca glebę i podnosi poziom próchnicy, a roślina następcza nawet jeśli nie jest to kukurydza to ma mnóstwo składników pokarmowych właśnie z tych resztek. Dodatkowo gleba bogata w próchnice dużo lepiej trzyma wilgoc. Teraz przejdźmy do tej uprawy bezorkowej o którą pytasz. Jeden
  • Odpowiedz
  • 1
@CocoJambo14
dzięki za wytłumaczenie, w międzyczasie doczytałem też, że kukurydza jest odporniajsza na uprawę w monokulturze niż inne uprawy, nie zdawałem sobie z tego sprawy.

Czy są jakieś minusy takiej uprawy w monokulturze? Jakieś negatywne skutki wieloletniej uprawy?
  • Odpowiedz
@bn1776 Niby minimalnie spada plon, ale u nas tego nie widać. Nawet porównując do sąsiadów to plony takie same albo wyższe. Najgorsza jest omacnica prosowianka, ale jak dobrze są zagospodarowane resztki to nie powinna być problemem.
  • Odpowiedz
@bn1776: napiszę więcej potem na razie w skrócie: wszystko zależy od tego czy masz hodowlę czy sama roślinna. Wtedy inaczej można wszystko zaplanować itd bo masz obornik i ew inne poplony, inna uprawa gleby. Sam dopiero wchodzę w temat więc będę się uczył wszystkiego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
jaka niegospodarnośc? Siedziałeś pod kamieniem ostatnie pół roku? Ceny nawozów wystrzeliły w kosmos - mąż płacił na koniec lata 2000 zł, teraz musiałby wybulić 8000 zł tonę. Ceny oleju napędowego to kolejna sprawa. Do tego nie da się przygotować. Lepiej proś wszelakie bostwa żeby padało tej wiosny, bo będzie naprawde cienko.


@ciemnienie:

Mówisz ta, jakbyś Ty i tylko Ty był zakładnikiem rzeczywistości. Tysiące ludzi w tym kraju prowadzą działalność gospodarczą, mierzą się z inflacją, zmianami cen energii, zmianami koniunktury - popytu (ten problem was nie dotyczy), pożarami, powodziami itd. Jak zaleje im firmę, nie będą mieli z czego żyć, upadną.
Wszyscy jesteśmy zakładnikami rzeczywistości i albo my sami sobie z tym poradzimy, albo ktoś to zrobi za nas, nie ma fizycznie innej opcji. I teraz siedzisz tu, i żalisz się, że ci wszyscy inni nie chcą akurat Ciebie i tobie podobnych wyręczać w rozwiązywaniu Twoich
  • Odpowiedz
@TheSilentEnigma: jaka nienawisc xd Serio, nie musisz jeść, jak nie chcesz płacić tych paru groszy polskim rolnikom, bo czujesz się wykorzystywany. Kup od kogo innego, wyhoduj sobie, jak masz gdzie i przestań się miotać.
  • Odpowiedz
@TheSilentEnigma: po prostu nie rozumiesz prostej zasady, że to ty jesteś zależny od producentów zywnosci a nie oni od ciebie. Utrzymanie wewnętrznego zaopatrzenia w żywność i podstawowa niezaleznosc na tym polu są kluczowe oraz strategiczne, szczególnie w przypadku trudniejszych czasów które niewątpliwie nadchodzą.

Machaj dalej rekami na zwykle prawidła rzeczywistości.
  • Odpowiedz