Wpis z mikrobloga

ehh, mam problem, jestem z dziewczyną od pół roku, narazie nie mieszkamy razem, ja mieszkam w innym mieście, ona w innym(b.blisko) i wołałbym wynająć coś w swoim, ale ona dostała tam jakieś mieszkanie do remontu w swoim mieście.
Pomagam jej w remoncie dość dużo, mam się też do tego mieszkania później razem z nią wprowadzić i wszystko jest ok, ale teraz ona do mnie mówi, czy ja ją mogę wspomóż finansowo w wykończeniu tego mieszkania no i tutaj trochę mam niesmak i nie wiem co mam robić, bo to jej mieszkanie, a nie nasze i wydaje mi się, że to nie powinien być mój problem? mirko pomusz
#zwiazki #niebieskiepaski #rozowepaski
  • 6
@przyjaciul: Się z nia umów jak ma wyglądac wasze wspólne mieszkanie. Ja kiedyś ze świnka mieszkałem to płaciła mi za pokój (ale sporo mniej niż na rynku). Przelicz swoją pracę i ustalcie przez ile czasu będziesz mógł mieszkac za darmo. A jak sie rozstaniecie to ile będzie ci musiała zwrócić. Oczywiście wszystko na umowie. Kochajmy się jak bracia, liczmy się jak żydzi.