Wpis z mikrobloga

Po prostu irytuje mnie gdy buduje się coś dla pewnej grupy społecznej i większość umie z tego korzystać(sam jeżdżę rowerem cały sezon letni do pracy) a znajdzie się grupa pedalaży którzy stwierdzą "o nie ta ścieżka nie jest gładka jak stół, moje dupa wciśnięta w obcisłe spodenki tego nie wytrzyma".


@K_eM1: i nie widzisz tutaj żadnego podobieństwa np. z sytuacją, gdzie buduje się coś dla pewnej grupy społecznej, a znajdzie się
widzę że chyba musieliśmy spotkać się na drodze :) nie będę rozmyślał które wykroczenie jest gorsze. Po prostu irytuje mnie gdy buduje się coś dla pewnej grupy społecznej i większość umie z tego korzystać(sam jeżdżę rowerem cały sezon letni do pracy) a znajdzie się grupa pedalaży którzy stwierdzą "o nie ta ścieżka nie jest gładka jak stół, moje dupa wciśnięta w obcisłe spodenki tego nie wytrzyma".


@K_eM1: Nie miałem jeszcze "przyjemności"