Wpis z mikrobloga

  • 1
@theicecold: Neroli jest bardzo specyficzne. Jednego dnia pachnie mi przepięknie, chcę się w nim wręcz kąpać, a następnego dnia jest to dla mnie smrut kibla i środków czystości. Przede wszystkim jest bardzo intensywny, na mnie mocarne wręcz parametry, 3 psiki i koniec, bo się uduszę xD
Amalfi Coast nie próbowałem, możliwe że niedługo kupię ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@venividi: Miałem to samo xd, kiedyś miałem jakiś dekant portofino w plastikowym psikaczu (5ml) i pachniało lekko inaczej niż jj (podejrzewam ze przez plastik, albo źle przechowywałem i się zakisiło). Skończyło się i zamówiłem kolejny tym razem w legitnym 10ml szkle - nie idzie poznać czym to się różni od jj, miałem tez okazje psikac ręka w rękę z flakonu np a na drugiej jj - to samo, nie czuć różnicy.
brzmi nieźle. Na blind buy to jest szalone, czy


@theicecold: Jak znasz portofino i ogolnie nute neroli to masz tam dodatkowo biale kwiaty ktore sprawiaja ze to w sumie robi sie oryginalny troche-retro zapach a nie kolejny klon

Patametry na mnie boskie ale mam flaszki z 2018 albo 2019

W gigantycznym upale i tak potrafie wypocic kazde perfumy, ale w takiej letniej aurze + kilka psikow na ciuchy jest mocne jak