Wpis z mikrobloga

@w_glab_przeszlosci:

Ja przez ładnych parę lat na początku studiów nie mogłem przetrawić, że wykładowcy mówią na "pan".

Widocznie już jako małoletni szczur miałem świadomość, że osoba, która dopiero co skończyła liceum jest wciąż zwykłym gimbusem a nie żadnym panem xD

"świń razem nie paślismy"


Jakiś kompleks małego siurka, że tylko czekasz, żeby tak komuś powiedzieć?