Wpis z mikrobloga

Dajli reminder, że wbrew neuropejskiemu pie#$&leniu debilizmów, broń w rękach cywili w razie wojny nie jest po to, żeby cywile walczyli z regularnym wojskiem uzbrojonym w czołgi, artylerię i odrzutowce, tylko po to, żeby postawieni pod ścianą mogli się bronić przed bandytami i maruderami, którzy działają w czasie każdej większej wojny, w tym tej na Ukrainie.

Miesiąc temu widzieliśmy jak ruscy sabotażyści przebrali się w ukraińskie mundury i zaczęli strzelać do losowych osób na ulicy i w oknach, aby wywołać chaos i panikę w Kijowie.

Codziennie się słyszy o kolejnych Ukraińcach do których jakiś rusek strzelił bez powodu na ulicy, albo o Ukrainkach, które zostały zgwałcone, gdy przyszedł do ich domu na uboczu jeden czy dwóch ruskich, a których można by było zdjąć z pistoletu i uciec, pokazując tym samym reszcie, że gnębienie cywili się nie opłaca, bo można zginąć.

W takich sytuacjach lepiej mieć gdzieś schowany pistolet, niż patrzeć jak rusek czy bandyta dla zabawy zabija ci syna, albo gwałci córkę, bo poczuł, że może swoje zwierzęce instynkty bezkarnie zrealizować w czasie wojny.

A neuropejskie dzbany będą pisać debilizmy, że broń jest niepotrzebna na wojnie cywilom, "bo kwiiii kwiii i tak tylko konfiarze i narodowcy jej chcom".

#rakcontent #bekazlewactwa #heheszki #humorobrazkowy #ukraina #rosja #wojsko #wojna #bron #strzelectwo
s.....i - Dajli reminder, że wbrew neuropejskiemu pie#$&leniu debilizmów, broń w ręka...

źródło: comment_1648628803ixC4zUzwgbsTNznXQJYzqy.jpg

Pobierz
  • 153
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kuna999: I wtedy wykrywalność morderstw by wynosiła 40% jak w USA, a handel bronią kwitł w najlepsze, do tego stopnia, że każdy żul, ćpun czy przestępca miałby ją na zawołanie, kiedykolwiek by tylko chciał, genialne.
  • Odpowiedz
Jakie miliony? W Mariupolu mieszkało 450 tys ludzi. Licząc średnio 3 osoby w mieszkaniu, 150 tys mieszkań.

A jak przejmą kontrolę nad urzędami w mieście i dorwą się do ich baz danych, to wiedzą pod którym adresem mieszka ktoś kto służył w obronie cywilnej, kto chodził do liceum wojskowego, zresztą takie rzeczy to Rosja zrobiła jeszcze przed inwazją


@CzaryMarek: jakie miliony? Przecież Rosja zajęła wiele miast i duże tereny. I jakoś gówno tam może i wciąż nie rozbroiła wszystkich Ukraińców.

;Rozbrojenie cywilów jest środkiem do osiągnięcia celu -> zduszenia oporu. Póki cywile mają broń mogą się przeciwstawiać woli okupanta, więc pierwszym co robi okupant to idzie po wszystkich którzy tę broń mają, by
  • Odpowiedz
a wspomniałeś o kolumnie zaopatrzenia pod kijowem którą rozstrzelali cywile z rozdawanej broni? to czemu nie wspominasz? A bo konwój był ukraiński i 60 ukraińskich żołnierzy zostało rozstrzelanych przez cywilów którym dano broń. A to się do narracji nie zgadza. Tak samo jak to że ci wszyscy bandyci, maruderzy etc przed którymi "masz się bronić" to oni pierwsi w kolejce ustawiają się po broń. Ale za dużo call of duty wjechało skoro
  • Odpowiedz
Nikt nie pozwoli cywilom mieć broni, nie robi się tego żeby ktoś mógł sobie pogwałcić.


@CzaryMarek: i tu masz absolutną rację. Żaden okupant nie pozwoli mieć cywilom broni (i faktycznie, Polacy są rozbrojeni od 1939 roku). Potrafisz wytłumaczyć, dlaczego jednym z pierwszych dekretów każdego okupanta jest dekret o zdaniu broni?
  • Odpowiedz
@CzaryMarek: Napisałem powyżej, że powinien istnieć system identyfikacji kto zakupił broń ale nie rejestr centralny. Na przykład jakiś QR kod wygrawerowany w paru miejscach na samej broni którego zawartość szyfruje Imię + Nazwisko + Numer dowodu osobistego + Datę zakupu broni.

System centralny w tym przypadku jest po prostu skrajnie niebezpieczny. Zalet w porównaniu do systemu niecentralnego identyfikacji broni praktycznie nie ma.
  • Odpowiedz
Przecież to nie opór w miastach jest problemem, tylko armia ukraińska i ich ciągłe dozbrajanie przez zachód.


Przecież wyżej pisałeś, że zignorują regularne wojsko, jeśli cywile zaczną się bronić przed gwałtami i mordami? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A tam gdzie już weszli to kontrolują sytuacje.


@CzaryMarek: gówno kontrolują, jak cały czas mają straty.
  • Odpowiedz
@kuna999: Przecież takie coś jeżeli nie byłoby robione przy samej produkcji, jest do usunięcia w kilka minut.

O wiele bardziej niebezpieczny jest brak systemu centralnego, szansa na rozszerzenie wojny w Europie jest stosunkowo niewielka, za to codziennie życie w związku z takim prawem stałoby się znacznie bardziej niebezpieczne.
  • Odpowiedz
Przecież pisałem, że Rosja ma za mało artylerii, żeby zniszczyć wszystkie miasta.


@skitarii: to, że tak napisałeś, nie oznacza, że jest to prawdą - zdajesz sobie z tego sprawę, mam nadzieję... Rosja od początku nie chciała niszczyć miast - i dalej tak jest (z małymi wyjątkami).
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@CzaryMarek: dałoby radę zrobić szyfrowany rejestr - przy wydawaniu ksiazeczki dostajesz wlasny kod ID ktory jest wklepywany w baze bez imienia i nazwiska, sam kod a do niego cyfrowo przypisane posiadane rodzaje broni, ulatwi to zakup/sprzedaz i kontrole policji(sprawdzaja po kodzie czy masz wazne papiery, po nr broni sprawdzaja czy nalezy do ciebie), a utrudniaja znacząco porównanie ciebie jako antoniego kowalskiego do posiadacza broni. Ew. lokalne komendy mogłyby mieć kartoteke
  • Odpowiedz
@kuna999: Przecież takie coś jeżeli nie byłoby robione przy samej produkcji, jest do usunięcia w kilka minut.


@CzaryMarek: Tutaj należałoby przeanalizować potencjalne możliwości. Zgadzam się co do tego, że dodatkowy grawer robiony już w Polsce na przykład w sklepie z bronią to rozwiązanie możliwe do usunięcia.

Także moim zdaniem należałoby
  • Odpowiedz
A jeżeli byłaby to sytuacja jak w USA, to po prostu z każdym miastem robiono by jak z Mariupolem, głodzono do momentu aż się sami nie poddadzą, nie oddadzą całej broni itp.


@CzaryMarek: czyli ty właśnie niechcący przyznałeś że nasycenie społeczeństwa bronią to strzał w dziesiątkę, bo żeby podbić taki kraj najeźdźca potrzebuje 100x więcej amunicji, czasu, ludzi, zaopatrzenia i ogólnie "siły ognia" niż do podbicia rozbrojonego xDDDDDDDDDDDDDD Ruscy nie
  • Odpowiedz
@siepan: Nic to, że zginie 300 razy więcej cywili, najważniejsze że agresor troszeczkę dłużej będzie musiał walczyć xD
Może zacząć stosować broń chemiczną i znacznie szybciej i taniej oczyszczać miasta, Rosja tego nie robi dlatego, że cały świat patrzy. Przy konflikcie z NATO mieliby to w dupie, bo konwencjonalnie i tak nic nie zrobią, więc atomówki i broń chemiczna byłyby użyte dużo wcześniej.
  • Odpowiedz
@CzaryMarek: ale się orzesz, coś pięknego. Teraz przyznałeś, że ruscy nie używają broni chemicznej/biologicznej/jądrowej tylko dlatego, że świat patrzy a nie dlatego że nie potrzebują ¯\_(ツ)_/¯
To jak mnie ruscy będą gazować w moim domu to już wolę sobie mieć czym palnąć w łeb niż czekać aż mi iperyt wyżre płuca
  • Odpowiedz
@siepan: Nie używają, ale bombardują, owszem zużywają więcej zasobów i amunicji, ale to chyba marne pocieszenie dla kogoś kto właśnie stracił całą rodzinę i obie ręce?
  • Odpowiedz
@CzaryMarek: widzisz, nie dogadamy się bo masz typowo lewicowe, nierealne, dziecinne spojrzenie na tę kwestię. Uważasz, że najlepiej jest wojnę szybko przegrać albo wręcz od razu się poddać bo wtedy cywile nie ucierpią ¯\_(ツ)_/¯
Jakbyś był nauczycielem w szkole, to byś mówił gnębionym "ignoruj ich, znudzą się i dadzą ci spokój" xD

Tymczasem ludzie już od starożytności wiedzą, że jeśli chcesz żyć w spokoju, nie być gnębionym ani mordowanym to
  • Odpowiedz
@skitarii: Masz karabin, 4 ruskow chodzi od drzwi do drzwi i przeszukuje domy. Siedzisz u siebie z zona i dwojka dzieci. Co z tym karabinem zdzialasz? Jednego czy dwoch zastrzelisz zanim wrzuca ci granat do domu i bedzie po zawodach. Kazdy powinien miec e domu bron, tylko niewiele to da.
  • Odpowiedz