Wpis z mikrobloga

Pomagacie swoim różowym w codziennych obowiązkach domowych? Ja np. uważam, że najwięcej powinna robić osoba, która mniej zarabia w związku tj. moja różowa. #!$%@? mnie jak siedzi w domu cały dzień nad wykładami i tłumaczy się, że naczynia nie są pozmywane, bo "miała wykłady i mało przerwy pomiędzy nimi". Gdzie tylko siedzi i słucha xD.
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
#zwiazki
#pytanie
  • 27
Ja np. uważam, że najwięcej powinna robić osoba, która mniej zarabia w związku tj. moja różowa.


@LechuZMechu: xDDD Jeśli to nie trolling, to trochę patola. Ogólnie wykopki zaraz Cię poklepią po plecach i zwalą konia do tego wpisu, ale to nie jest normalne podejście. Jeśli któraś z osób pracuje lżej lub ma więcej czasu, to powinna robić więcej w domu, ale co to #!$%@? za kryterium z pensją? Znajdź sobie dupę,
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 55
@LechuZMechu: tak, mamy wykupiony pakiet Jira i wpisujemy tam wszystkie obowiązki jako taski i na początku estymujemy je oraz rozpisujemy cały miesiąc na tygodniowe sprinty. Wiadomo, np umycie okien w grudniu zajmuje więcej niż w czerwcu, czasem też coś wypadnie niezaplanowanego (złamana noga itp) - dynamicznie się to zmienia

Na końcu bierzemy pensje za ostatni miesiąc (to też się zmienia - dyżury, bonusy, drugi próg podatkowy) i wg tego ustawiamy swoje
@LechuZMechu: dobra odpaliłam się. Słuchaj... To nie jest pomaganie różowemu tylko też mieszkasz w tym domu. Jak Ci jest ciężko cokolwiek zrobić to ustalcie jakieś dyżury. Kobiety zazwyczaj zarabiają mniej... Moi koledzy w pracy robią dokladnie to samo co ja i dostają wyższe wypłaty. Oh well takie życie. Ale typie...błagam, skąd się urwałeś pytając czy ktokolwiek komuś pomaga w obowiązkach domowych. A jak już jesteś takie panisko to może sobie sprzątaczkę
  • 3
@60scnds Chodzi o to, że różowa może sobie gadać, że ona też zarabia. Ma więcej czasu a chciałaby robić niekiedy mniej niż ja w domu gdzie więcej godzin spędzam na pracy, a co za tym idzie zarabiam więcej. Do tego nie studiuje po to, żeby ona najpierw dokończyła studia 1 stopnia, żebym później mógł sobie dokończyć magistra. Skoro jest na moim utrzymaniu bo dokładam się do jej pensji, żeby przeżyła to mam
@LechuZMechu: No to wychodzi na to, że masz poważne problemy z myśleniem i argumentowaniem - nic dziwnego, że nie możesz dogadać się w związku. Nie napisałeś, że ona pracuje mniej lub lżej, tylko #!$%@?łeś z jakimiś farmazonami o wysokości pensji. Już to widzę, jak byś się zajął na ochotnika praniem i gotowaniem w domu, gdyby ona nagle dostała w pracy podwyżkę i zaczęła zarabiać więcej od Ciebie.

Zdania "nie studiuje po
@LechuZMechu: osoba, która zarabia najlepiej, powinna robić najwięcej, bo trzeba być głową rodziny, a nie jakąś #!$%@?ą. dlatego właśnie skończyłem sprzątać i składać meble, zaraz idę wyprowadzić psa i dzieci
@powaznyczlowiek: ja bym tu jednak postawił na kanbana, zrobił max jobs na dwie i ściągał z tablicy, zawsze prościej jak coś nowego dojdzie niż zmieniac w sprincie. Jak razem oszacujecie to potem na daily łatwo podzielić kto ile dzisiaj punktów trzaśnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@LechuZMechu szukasz partnerki czy kuchty z bonusem w postaci okazjonalnego seksu? Pomóc to ty możesz sąsiadce wnieść ciężkie zakupy. Jak mieszkasz z różową i używasz mieszkania to masz takie same obowiązki jak ona.
I co to za gadka "jesteś kobietą to masz parę obowiązków więcej"? Rozumiem, że skoro jesteś facetem to ona od ciebie wymaga #!$%@? nadgodzin i przynoszenia kasy w zębach?
  • 1
@krave Nie zesraj się. Oczywiście, że będąc kobieta dochodzi ci parę obowiązków więcej. Chociażby urodzenie dziecka. Piszesz do mnie jakbym obraził twój majestat typowej P0lki a w rzeczywistości to jest twoja przyszłość. Spotkamy się znowu na wypoku za kilka lat jak będziesz zbierała po swoim samcu tygodniowe skarpety z podłogi jedna ręka, gotowała druga a na dodatek kołysała noga dzieciaka żeby się nie obudził. Inne przywileje miałabyś tylko jakbyś dorobiła sobie #!$%@?.