Wpis z mikrobloga

@LateNever:
Tzn. tu moze kwestia slabej selekcji. Przeciez szoniska to juz po samej buzi mozna rozpoznac, sprawdzasz opis i juz jako tako mozna odrzucic najgorsze typy. Ja tam ani razu nie bylem na randce z jakas ostra lewaczka mimo, ze czasami i 2-3 tygodniowo obskakiwalem.
  • Odpowiedz
@pi73r:

Tzn. tu moze kwestia slabej selekcji.

Twoja atrakcyjność -> większe prawdopodobieństwo matchy -> więcej randek -> większa selekcja.

Im jesteś atrakcyjniejszy tym masz więcej opcji. Dlatego doświadczenia na tinderze nie są uniwersalne.
  • Odpowiedz
@pi73r: Ale też miałem okres że randkowałem 3 razy w tygodniu bardzo męczące, a randki bardzo często niewypał - laski kłamały na zdjeciu, starsze, brzydsze, niepodobne ale w ogóle grube
  • Odpowiedz
@pi73r: z resztą od tindera musiałem sobie robić przerwy bo robiłem się ekstremalnym mizoginem do tego stopnia że nie byłem wstanie z nimi normalnie rozmawiać tylko jakieś szyderstwa i tak dalej.

Ciężki rynek, przynajmniej dla mnie. Dużo nieprzyjemnych sytuacji i #!$%@? lasek.
  • Odpowiedz
@pi73r: Dużo zależy od szczęścia, ale z tego co piszesz to po prostu jesteś atrakcyjny - atrakcyjność mierzę powodzeniem u kobiet. Jak mówisz że mogłeś robić sobie dużą sekcję to już jesteś spokojnie w top 20%.
  • Odpowiedz
@pi73r: Z resztą przerabiałem swoją twarz w faceappie i wrzucałem na tindera. Laski odrazu milsze, chętniejsze na spotkania, jakieś serduszka. Trochę chciało mi się płakać jak to wygląda ale takie życie.
  • Odpowiedz
@pi73r: Z resztą mój kumpel który jest ode atrakcyjniejszy i ma 190 pokazywał mi swojego tindera kiedyś. No zgniłem bo miał tych matchy dużo a jakoś nie miał super dobrej gry - zdjęcie też normalne, opis zwyczajny xD Jest jak jest, nie ma co walić ściemy.
  • Odpowiedz
@pi73r: A co do tych normalnych kobiet to powiem ci coś ciekawego co mi powiedziała jedna laska - ona dosłownie ukrywała wiele rzeczy o sobie by się przypodobać facetowi xD Ze mną była szczera bo z racji mojej przeciętności jestem łatwiej zastępowalny więc myślę, że laski mają we mnie bardziej #!$%@? dlatego mam więcej #!$%@? akcji - są bardziej sobą. Taka hipoteza robocza, ale nieweryfikowalna.

Ale nieraz widziałem zachowanie dziewczyny
  • Odpowiedz
@pi73r: Z resztą naczytałem się o zdrowym wyznaczaniu granic i tak dalej. Efekt? Laska mnie zghostowała więc simpowanie ma swoje podstawy i jakiś sens chociaż i tak nie widzę happy endu xD
  • Odpowiedz
@pi73r: Jest taki mem z wegankami, że wiadomo jedzenie mięsa to morderstwo i terroryzują otoczenie xD A później podają steka czy coś tam mięsnego swojemu chłopakowi chadowi xD I to jest prawdziwe i tak widzę wierność poglądów u kobiet xD
  • Odpowiedz