Podryw i relacje z kobietami to czasami naprawdę porąbana sprawa.
Musisz zagadywać ale jeśli lasce się podobasz jeśli nie to jesteś "natrętem". Musisz inicjować pocałunki, dotyk ale jeśli lasce się podobasz jeśli nie to może podejść pod molestowanie. S--s też najczęściej się inicjuje i też czasami ciężko powiedzieć czy to g---t czy nie.
Kobiety lubią facetów zdecydowanych ale jeśli na niego lecą, jeśli nie to jest on po prostu frajerem.
Ja posługuję się intuicją w tej grze i raczej nie przestrzeliłem, ale to naprawdę p------a sprawa. Na przykład jesteś szefem i podoba ci się dziewczyna jeśli jej również się podobasz to jest to flirt, jeśli na ciebie znowu nie leci to możesz później mieć oskarżenia o niestosowne zachowania i nawet paść ofiarą metoo.
To jest wszystko naprawdę cienkimi nićmi szyte i korwin mówiąc "zawsze się trochę gwałci" miał na myśli, że kobiety lubią jak facet przełamuje ich opory, tylko to nie może być byle jaki facet to musi być ten facet.
Jak ktoś jest przystojny to może strzelać na oślep i raczej trafi, ale przeciętniacy mają ciężko bo w odróżnieniu od brzydkich jakaś tam grupa kobiet na nich leci.
Jedna z takich dziwnych akcji to laska z tindera wbiła na chatę typowi, wiadomo typ myślał że będą się b----ć no bo po co kompletnie obca laska miałaby ci wbijać na chatę. Logiczne? Niebardzo bo wcale nie chciała się b----ć i typ by ją prawie zgwałcił. I dosłownie tak jest z kobietami.
Ostatnio miałem dwie rozebrane od pasa i jedna zrobiła laske a seksow nie było. Możesz stawać na głowie, stymulować ja a jeśli nie chce to seksow nie będzie.
@JediKnight: No to ja miałem sytuację, że laska mi mówi, że jesteśmy tylko przyjaciółmi i tyle. Wbija do mnie sama na chatę, leżymy na jednym łóżku, i smyra mnie po nodze. Mówię do niej autentycznie: "co ty odpieprzasz jesteśmy tylko przyjaciółmi, co ty robisz" xD Pijemy dalej i wiadomo był s-x i to bez gumy, na końcu n------a mówi "wykorzystałeś mnie". Niestety też jestem gwałcicielem jak 99% męskiej populacji. Świnie
Albo sie podobasz kobiecie i masz tylko tego nie zepsuc mowiac przykladowo ze walisz konia do zoofilskiego p---o albo sie NIE podobasz i chocbys recytował
@JediKnight: Akurat wcześniej już uprawialiśmy seksy. Później jej się coś przestawiło w głowie. Nie wiem autentycznie często zachowań kobiet nie rozumiem.
Ale patrzę na czyny a nie na słowo. Jak laska mnie smyra (była wtedy trzeźwa), patrzy mi się na usta i klei się do mnie to wiem że mogę b----ć.
@JediKnight: Z erekcją miałem kiedyś dziwne rzeczy, kiedyś tańczyłem z laską w klubie i wiadomo erekcja i dostałem kosza jak to zauważyła. Znowu jak byłem z koleżankami i popiliśmy czy coś to miałem erekcję czasami jak tańczyliśmy to widać było że im się to podobało.
Z laskami dosłownie wszystko jest mocno względne i to jest przerażające, nie ma czegoś takiego jak niepoprawne zachowanie, niepoprawne zachowanie jest wtedy gdy lasce się
@JediKnight: Okazało się że spotkałem nieliczną kobietę która naprawdę lubiła s--s ale ciężko się dziwić skoro dochodziła dopochwowo i to kilka razy, nawet ponad 10 xD Raczej rzadkie.
Ja ruchalem jedna i mowila ze nie bedziemy sie r----c gdy do niej wpadlem a skonczylo sie wiadomo jak. Dwa razy byly rozebrane prawie i nagle ze maja okres(moze mialy,kto wie). Jedna byla sukowata i ruchala sie z innym i nagle mnie zaprosila ,byla bardzo przychylnie do mnie nastawiona,jednak ja zlalem. Dzisiaj bylem na spotkaniu na Tinderze,bylo fajnie i nagle pod koniec spotkania mowi ze nie umawia sie juz
@JediKnight: No ten gościu z braci samiec kiedyś opowiadał, że kiedyś bzykał laskę i ona go zrzuciła z siebie jak prawie dochodził. To jest dopiero przypał. Gorszego upodlenia nie ma.
Czasami się zastanawiam co tym laskom w głowie siedzi. Prostsze by było życie jakby po prostu mówiły czego chcą i jak nie to nie i tyle.
Laski potrafia bardzo kreatywnie upodlic mezczyzne( ͡°͜ʖ͡°). Ja mialem mnostwo ponizen ze strony kobiet,j----e hormony dalej jednak mna kieruja do celu XD. Na kobiety patrze bardzo przedmiotowo,ciezko inaczej nie patrzec.
@JediKnight: Ja wbrew pozorom mimo że po wpisach na wykopie wychodzę na ultramizogina to nie traktuje kobiet przedmiotowo. Nie potrafię ludzi traktować przedmiotowo. Chciałbym, chciałbym być typem bez uczuć. Robie jakieś wysrywy miłosne i inne rzeczy.
Raz umawiam się z laską i zaczynam się angażować i robię wysrywy o sobie i w ogóle pokazuje siebie. Atrakcyjność spadła z poziomu niezły na słaby. Laska myślała, że za nią szaleje a mówiłem
@LateNever: Akurat mnie laska w------a kiedy zrzuciła mnie z siebie kiedy prawie doprowadziłem do squirtu "bo się wstydzi". A jeśli chodzi o ich powaloną komunikację to akurat jednej wspaniałej rzeczy nauczyłem się od PUAsów. Należy czuć się z niepewnością lepiej niż ona sama.
@JediKnight: Kiedyś miałem dziwną akcję kupiłem swojej lasce na walentki w chuuuj duży bukiet kwiatów, wydałem na to dużo kasy nawet laska która sprzedawała kwiaty była pod wrażeniem. Daje jej kwiaty a ona mina w stylu "acha, okej". W------o mnie to bo się starałem.
Mija jakaś ilość czasu, nie pamiętam ile i wbijam do niej na chatę i patrzę a ona te kwiaty trzyma a dokładnie resztki które nie zwiędły.
@LateNever: Klasyczne przemyślenia mężczyzny jaki ma doświadczenia z kobietami. ( ͡°͜ʖ͡°)
Zastanawia mnie inna sprawa, jak szybko będzie wzrastać ilość mężczyzn jacy nie będą chcieli się w to bawić? Kobietom się słusznie wydaje, że "mężczyzna jest jak autobus, zawsze będzie następny" ale ja dostrzegam symptomy wykruszania się mężczyzn z tej gry. Kiedyś takie informacje jak w tym wpisie mężczyźni opowiadali sobie przy ognisku, przy
@Nostrian: U mnie takie zachowania i gry powodują po prostu urazę. Laska się zakochuje jest coraz milsza i w ogóle oczy dziewczynki a ja mam coraz większą urazę że mnie źle zwyczajnie traktowała.
Te gry są cały czas. Ostatnio byłem na speeddatingach piszę do laski i widzę że wiadomość odczytała a odpisuje po 24h dopiero, gdy jej zwracam uwagę to zaczyna się tłumaczyć. Nie chciało mi się z nią dalej
Słuszna i kluczową uwaga bo sam jestem tym mężczyznom którego tutaj opidujesz. Internet dał mi nowe spojrzenie na relacje damsko-meskie i powoli zmierzam ku wyjściu z tej nierównej i na dłuższą metę bezsensownej gry. Jak masz powodzenie to spoko, w innym przypadku może to okazać się gra nie warta
Podryw i relacje z kobietami to czasami naprawdę porąbana sprawa.
Musisz zagadywać ale jeśli lasce się podobasz jeśli nie to jesteś "natrętem".
Musisz inicjować pocałunki, dotyk ale jeśli lasce się podobasz jeśli nie to może podejść pod molestowanie.
S--s też najczęściej się inicjuje i też czasami ciężko powiedzieć czy to g---t czy nie.
Kobiety lubią facetów zdecydowanych ale jeśli na niego lecą, jeśli nie to jest on po prostu frajerem.
Ja posługuję się intuicją w tej grze i raczej nie przestrzeliłem, ale to naprawdę p------a sprawa. Na przykład jesteś szefem i podoba ci się dziewczyna jeśli jej również się podobasz to jest to flirt, jeśli na ciebie znowu nie leci to możesz później mieć oskarżenia o niestosowne zachowania i nawet paść ofiarą metoo.
To jest wszystko naprawdę cienkimi nićmi szyte i korwin mówiąc "zawsze się trochę gwałci" miał na myśli, że kobiety lubią jak facet przełamuje ich opory, tylko to nie może być byle jaki facet to musi być ten facet.
Jak ktoś jest przystojny to może strzelać na oślep i raczej trafi, ale przeciętniacy mają ciężko bo w odróżnieniu od brzydkich jakaś tam grupa kobiet na nich leci.
Jedna z takich dziwnych akcji to laska z tindera wbiła na chatę typowi, wiadomo typ myślał że będą się b----ć no bo po co kompletnie obca laska miałaby ci wbijać na chatę. Logiczne? Niebardzo bo wcale nie chciała się b----ć i typ by ją prawie zgwałcił. I dosłownie tak jest z kobietami.
Ostatnio miałem dwie rozebrane od pasa i jedna zrobiła laske a seksow nie było.
Możesz stawać na głowie, stymulować ja a jeśli nie chce to seksow nie będzie.
Albo sie podobasz kobiecie i masz tylko tego nie zepsuc mowiac przykladowo ze walisz konia do zoofilskiego p---o albo sie NIE podobasz i chocbys recytował
Normalnie jednak laski udają opory i grają w dziwne gry. Dlaczego tak? C--j wie. Szczerze nie wiem.
Czasami szczegóły decydują o tym czy poruchasz czy nie.
N-------i i a-----l
@JediKnight: Akurat wcześniej już uprawialiśmy seksy. Później jej się coś przestawiło w głowie. Nie wiem autentycznie często zachowań kobiet nie rozumiem.
Ale patrzę na czyny a nie na słowo. Jak laska mnie smyra (była wtedy trzeźwa), patrzy mi się na usta i klei się do mnie to wiem że mogę b----ć.
Często kobiety swoich kochankow określają per przyjaciel.
Z laskami dosłownie wszystko jest mocno względne i to jest przerażające, nie ma czegoś takiego jak niepoprawne zachowanie, niepoprawne zachowanie jest wtedy gdy lasce się
Ja ruchalem jedna i mowila ze nie bedziemy sie r----c gdy do niej wpadlem a skonczylo sie wiadomo jak.
Dwa razy byly rozebrane prawie i nagle ze maja okres(moze mialy,kto wie).
Jedna byla sukowata i ruchala sie z innym i nagle mnie zaprosila ,byla bardzo przychylnie do mnie nastawiona,jednak ja zlalem.
Dzisiaj bylem na spotkaniu na Tinderze,bylo fajnie i nagle pod koniec spotkania mowi ze nie umawia sie juz
Czasami się zastanawiam co tym laskom w głowie siedzi. Prostsze by było życie jakby po prostu mówiły czego chcą i jak nie to nie i tyle.
Laski potrafia bardzo kreatywnie upodlic mezczyzne( ͡° ͜ʖ ͡°).
Ja mialem mnostwo ponizen ze strony kobiet,j----e hormony dalej jednak mna kieruja do celu XD.
Na kobiety patrze bardzo przedmiotowo,ciezko inaczej nie patrzec.
Raz umawiam się z laską i zaczynam się angażować i robię wysrywy o sobie i w ogóle pokazuje siebie. Atrakcyjność spadła z poziomu niezły na słaby. Laska myślała, że za nią szaleje a mówiłem
Mija jakaś ilość czasu, nie pamiętam ile i wbijam do niej na chatę i patrzę a ona te kwiaty trzyma a dokładnie resztki które nie zwiędły.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zastanawia mnie inna sprawa, jak szybko będzie wzrastać ilość mężczyzn jacy nie będą chcieli się w to bawić? Kobietom się słusznie wydaje, że "mężczyzna jest jak autobus, zawsze będzie następny" ale ja dostrzegam symptomy wykruszania się mężczyzn z tej gry. Kiedyś takie informacje jak w tym wpisie mężczyźni opowiadali sobie przy ognisku, przy
Te gry są cały czas. Ostatnio byłem na speeddatingach piszę do laski i widzę że wiadomość odczytała a odpisuje po 24h dopiero, gdy jej zwracam uwagę to zaczyna się tłumaczyć. Nie chciało mi się z nią dalej
Słuszna i kluczową uwaga bo sam jestem tym mężczyznom którego tutaj opidujesz.
Internet dał mi nowe spojrzenie na relacje damsko-meskie i powoli zmierzam ku wyjściu z tej nierównej i na dłuższą metę bezsensownej gry.
Jak masz powodzenie to spoko, w innym przypadku może to okazać się gra nie warta