Aktywne Wpisy
krossmaker +199
I jak tu człowiek ma nie mieć depresji. Nie ma żadnego znaczenia ile zapierd@lam skoro ciągle stoję w miejscu. W 3 lata potroiłem moje zarobki (z niskich do powiedzmy średnich) a mam tyle samo. Nie czuję w ogóle faktu, że zarabiam pieniądze i mogę w nagrodę za to sobie pozwolić na coś. Zarabiając 2600 zł na infolinii mogę żyć na tym samym poziomie co teraz zarabiając znacznie więcej. Na mieszkanie mnie nie
- szczęście to umiejętność, nie trwa wiecznie, ale przy odpowiednim działaniu zawsze wraca
- bycie szczęśliwym nie może być zależne od czynników zewnętrznych
- oceny, porównania, są zawsze krzywdzące
- ego zawsze przeszkadza, zawsze
- emocje to tylko stany fizyczne, tak samo jak ból mięśni po treningu
- całe życie popełniamy błędy, czasem te same
- nie mam na nic wpływu poza swoimi reakcjami na przepływający świat
- nie należy się przywiązywać do niczego, do pieniędzy, zdrowia, wyglądu, bliskich, należy to pielęgnować, ale przywiązanie skazuje nas na ból
- emocje są super, należy się nimi dzielić, warto je wykorzystywać, pracować z nimi, nigdy wstydzić
- ludzie zawsze będą, nie warto być sentymentalnym przy usuwaniu toksycznych dla nas ludzi i stawianiu granic
Nie mogłem tego zrozumieć mając 18,20,25 lat bo byłem przestraszony, pełen niezaspokojonych potrzeb, z niską samooceną, walczący o przetrwanie. Głodny sytego nie zrozumie. Nie powiesz komuś tuż po próbie samobójczej - hej, ale wiesz że sam za to odpowiadasz i kiedyś będzie super?
Zrozumiałem to dopiero po 30stce poświęcając dużo zasobów i energii na odpowiednią pracę. Nic bym nie zmienił w swoim życiu, jestem wdzięczny światu za to czego doświadczyłem (nawet za alkoholizm mojego ojca i przemocowe relacje), bo dzięki temu jestem w tym miejscu tu i teraz w którym jestem często szczęśliwy.
Mam nadzieję, że komuś ten #wysryw coś da, mi dał. Miłego.
#depresja #buddyzm #przemyslenia
@Dreampilot: pewnie dlatego, że ostatnie lata spędziłem również na nurkowaniu w różnych filozofiach, głównie wschodu, dużo czytam o buddyzmie, ćwiczę jogę, medytuję w domu i w grupach buddyjskich :).
@pasztetztrupa: z własnego doświadczenia. Byłem za dzieciaka tym który chciał oryginalne adidasy, pytał