Wpis z mikrobloga

@GodALLU: Cieżko powiedzieć bo używam ich od nastu lat i trochę przestałem je wyczuwać. Mam wrażenie, że tracą projekcję po około 4-5 godzinach, ale wyczuwalne są z bliska nawet do 10 przez innych. Na pewno dawniejsze partie były mocniejsze
  • Odpowiedz
@GodALLU: przy aplikacji katyńskiej 2 x z lewej 2 x z prawej o godz. 7:00 nos wyczuwał spokojnie do 16:00. Czy inni czuli nie pytałem - wyjebongo. Mowię to jako osoba, która rozpoczęła drugi dekant 10ml, więc mózg jeszcze sie nie przyzwyczaił. Mimo wszystko poluje na flakon, bo zapach na wiosna/lato/jesień/biuro/sport/casual.
  • Odpowiedz
@ImperiumCienia: ło Panie, moje ulubione perfumy, którego używam już od paru lat, no ale widzę, że trafiłem na prawdziwego konesera, także zapytam - a jak ocenisz partie mniej więcej z lat 2014-2018 względem tych jeszcze starszych? (czy aż takiej statystyki nie prowadzisz? ( ͡° ͜ʖ ͡°)) moim zdaniem były znacznie lepsze niż dzisiejsze, ale naczytałem się o legendarnych parametrach prastarych ( ͡° ͜ʖ ͡
  • Odpowiedz
@Miauczynski_adas_adam: Subiektywnie muszę powiedzieć, że "starodawne" partie siedziały mocniej na skórze, dzisiaj mam wrażenie, że obecne partie trzeba czasami jeszcze psiknąć na ubranie aby zachować dłużej projekcję. Pamiętam, że jak buteleczka perfum z r ok 2011 zbiła mi sie i wylała na sweter w szafce, to pomimo prania go przez trzy miesiące albo i dłużej, sweter cały czas pachniał Terre :)
  • Odpowiedz