Wpis z mikrobloga

@Pan_Slon widzę, że już ostro odlatujesz. Wszystko czego magiczny miernik nie uzna za 100% to syf niewarty zakupu xD

Sodówa za mocno do glowy uderzyła. Szalone ładowanie mocą 25W wymaga certyfikatów apple i ceny minimum 100zł bo inaczej telefon wybuchnie i spali chałupe

#apple #iphone #telefony
kobiaszu - @Pan_Slon widzę, że już ostro odlatujesz. Wszystko czego magiczny miernik ...
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Pan_Slon: Bez złośliwości, jaki masz procent napraw po takim złym kabelku? Mówię o takich Baseus i podobnych prezentujących się solidnie, nie o noname na jednej nitce co nie maja szans nawet trzymać parametrów rezystancyjnych, już nie mówiąc o chipie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@Pan_Slon: trzeba powiedzieć wprost - to co ten tester sprawdza to jedynie DRM.
Żeby gruntownie zweryfikować kable potrzebowałbyś czegoś podobnego do testera TotalPhase, który wykonuje faktyczne elektryczne pomiary.
Jak ci się chce, to sprawdź kabel lightning z Ikei, bo jest tani w porównaniu do reszty tego zdzierstwa - choć i tak 4x droższy niż ich USB-C xD
  • Odpowiedz
no co za bezsens, masz jakiegos androida na usb-c, kupujesz pierwszy lepszy kabel tylko zeby obsługiwał szybkie ladowanie i działa, na kazdym telefonie, a tu takie p---------e, ze ten kabel nie ten, bo ma malo punktow.
  • Odpowiedz
@Nxtp: Mniejszy ale od początku przygody z serwisem tristary, kable i ładowarki były sporym udziałem w ogólnej ilości napraw. W nowszych modelach z lądowaniem indukcyjnym jest tobmniej popularne ale nadal ma miejsce.
  • Odpowiedz
@Nxtp: patrząc na jakość oryginalnych kabli i tym ile się sprzedaje zamienników to już żaden ajfon nie powinien się ładować bo wszystkie by się zepsuły ( ͡° ͜ʖ ͡°) Setki zamienników sprzedałem, z 90% jest jakościowo lepsza niż oryginał i żyją dłużej, naprawy ładowania trafiały się w ajfonach 6s jak pamiętam? Apple coś s---------o i oczywiście wina kabli no bo przecież.

@Pan_Slon: ej, a
  • Odpowiedz