Wpis z mikrobloga

#syberia4 #gryprzygodowe #syberia #grykomputerowe #gry #grypc

W Syberię i Syberię 2 można było grać spokojnie z małymi dziećmi. Piękna historia, doskonale opowiedziana, gra praktycznie bez przemocy, obydwie części stanowią spójną, zakończoną opowieść o Hansie Voralbergu.
Po latach wyszła Syberia 3 - tutaj już troszkę przemocy było, jacyś żołnierze z karabinami, śmigłowce itd. Pomijam już sposób sterowania i pewne nieścisłości w fabule. Ale ok, jeszcze z dzieciakami dało się pograć.

Dzisiaj premiera nowej części Syberii - Syberia: The World Before. W ciągu pierwszych kilkunastu minut przewinęło już się mnóstwo trupów nazistów (w tym jednemu głowa odpada) i dwa morderstwa... (i 'złoty pociąg' ;-) ).
Aż się boję grać dalej, gdy dzieci w pobliżu...
  • 10
@Steczny: to najmniej ważne... bardziej chodzi o to, że z fajnej przygodówki, gdzie 1 i 2 część były chyba praktycznie bez ograniczeń wiekowych zaczęła się robić gra dla dorosłych. Syberia 3 miała już ograniczenie od 12 roku życia, a The World Before jest od 16 lat. To jak dla mnie niszczy klimat. Naprawdę nie dało się napisać fabuły 3 części inaczej, żeby nie było tam przemocy? O ostatniej części jeszcze się
@Lookazz: tak, ale też poniekąd o to mi właśnie chodzi. Syberia 1 i 2 były świetne, nie była potrzebna przemoc by uzyskać genialną opowieść.. 3 część mogła nadal opowiadać o wędrówce Jukoli bez angażowania w to jakiś żołnierzy (których obecność w zasadzie nie jest w żaden sposób wyjaśniona).
@husky83: grałem tylko w 1 i 2, w nowsze nie, więc ciężko mi się odnieść czy przemoc tam jest zasadna fabularnie, albo czy przesadna.

W każdym razie w moim komentarzu chciałem tylko zaznaczyć, że skoro uważasz, że nowsze gry są nieodpowiednie dla twoich dzieci, tzn. że system PEGI zrobił dobrą robotę w tym przypadku ;)
@Lookazz: Nie jest przesadna (przynajmniej w 3) - ale jest i moim zdaniem całkowicie zbędna w tej historii.
Oczywiście - PEGI po coś jest. Ale boli to, że tą przemoc tam na siłę wcisnęli w opowieść...